Jak uczyliście się/uczycie #programowanie? Pamiętam jak zaczynałem (ok. 15 lat temu) to głownie jakieś tutoriale itp. Póżniej kupiłem 2 książki do #csharp, przyczytałem i #!$%@? umiałem, nie wiedziałem jak skorzystać z tej wiedzy. Przełom nastąpił jak potrzebowałem bota do gry przeglądarkowej i nie mogłem nigdzie znaleźć. Zacząłem go tworzyć tak z dupy, co chwile doczytywałem o potrzebnych mi bibliotekach, mechanizmach i nagle się okazało że wszystko do głowy wchodzi bez problemu. Do tej pory nie umiem uczyć się z kursów i książek. Jak chcę się nauczyć jakiejś nowej technologii, to wymyślam sobie jakiś projekt i w trakcie robienia doczytuje o tym co mi potrzebne
@ChamskoCytuje: na początek książki jakieś typu Pascal i C/C++. Pisanie własnego kodu i zastanawianie się czemu to nie działa xD. Dysputy z mądrzejszymi i tak minęły szkoły do studiów. Na studiach to już się zaczęło poważna nauka. Teraz to jakieś tutki czasem i po prostu dokumentacja i debuggowanie kodu. Zawsze mocno krytykuję słabą dokumentację
@damianex19: żeby to człowiek wiedział... jakieś projekty mniejsze czy większe się robiło w liceum jeszcze. Freelance przez całe studia, wliczając w to projekty dla innych studentów z innych uczelni czy kierunków. Na pełny etat biurowo mając jakieś 24 lata.
@damianex19: sporo jak na juniora. w części miejsc na to patrzą mimo wszystko. Ja tam się nie przejmowałem takimi kwestiami jak rekrutowałem. Zatrudnialiśmy gościa ~20lat i gościa ~55lat. Był w dziale wtedy programista, który czekał już na emeryturę i odliczał dni xD
@damianex19: w żadnym kraju "nie docenia się studiów wyższych", bo to by była katastrofa. docenia się umiejętności, wiedzę i chęć rozwoju. Za sam papier nigdy nigdzie bym nikogo nie zatrudnił. Co z tego, że ktoś przebrnął przez studia? Średnio rozgarnięty troglodyta teraz może przebrnąć przez studia.
Przykro mi, że Cię kiedyś rodzice i środowisko oszukało, że receptą na sukces w życiu jest "wyższe wykształcenie". Zapomnieli powiedzieć, że trzeba też wybrać dobre
@damianex19: krytykuję podejście "po studiach nie mam pracy", bo sam mam studia (mgr inż), które zakończyłem gdzieś w 2012 roku. Potrzebowałem dodatkowych 2 lat aby obronić magisterkę, bo jak zacząłem intensywniej pracować, to straciłem motywację do napisania i obrony magisterki. Dzięki temu i doświadczeniu zawodowemu wiem, że jak ktoś umie się uczyć i myśleć, to mu studia nie potrzebne, a jak ktoś nie umie, to mu studia raczej nie pomogą.
@damianex19: niestety nie miałem szczęścia trafić na dobrego człowieka po bootcampach. Przewinęło się nieco z nich na rekrutacjach jak pracowałem w korpo i praktycznie zawsze to byli ludzie, którzy wierzyli w obietnice, że po bootcampie znajdą pracę, a programowanie to taka sielanka, bo tylko klikanie w kąkuter. Za to poznałem niezłego samouka, który był absolwentem geografii, albo geologii... Gdyby nie jego mentalność i opór na krytykę, to w sumie spoko gość.
@damianex19: implikacja to relacja nieprzemienna. inteligentni ludzie uczestniczą w zajęciach dodatkowych jak na przykład w kołach naukowych, ale to nie oznacza, że wszyscy w nich uczestniczący to inteligentni ludzie. To podstawy programu "Logiki i Teorii Mnogości" przedmiotu, który w sylabusach kierunków informatycznych jest na pierwszym semestrze.
Część z nich wykorzystuje ten czas dobrze i uczestniczy w projektach poza uczelnią, a na uczelni prowadzą networking, korzystając z każdej okazji. Takich spotkasz w kołach naukowych, na konferencjach, hackatonach i innych takich eventach. To są ludzie, o których się zabiega i zatrudnia się ich bez wysyłania CV.
Tłumacząc na prostszy język:
Czarne jagody znajdziesz na polanach w lasach świerkowych.
@damianex19: głupio, że próbujesz się kłócić dla samego spierania i uparcie chcesz wskazać, że oponent napisał coś głupiego i nielogicznego. Przyczepiłeś się do jednego "miejsca" (kół naukowych), gdzie wypowiedź zawierała listę aktywności dostępnych na studiach, którymi zajmują się osoby wykazujące się ponadprzeciętną aktywnością. Z doświadczenia rekrutacji programistów wiem, że są to jedne z (czyli nie jedyne) wyróżników cennego pracownika. Dla uproszczenia wymienię to jeszcze raz w punktach: - uczestniczą w projektach
@damianex19: eh i znowu stawiasz znak równości, gdzie jest wynikanie (symbol => z logiki, nie <=>). Ty się chyba nigdy nie uczysz, co wskazuje czemu masz problemy w IT i chcesz przejść do HR.
Przeczytałem Twoje wcześniejsze wypowiedzi... jeśli rzeczywiście wiedziałbyś coś o ML i umiał pisać sieci neuronowe bez bibliotek, to byś wiedział, że napiszesz to samo w każdym języku, bo sieć neuronowa, to dość prosta arytmetyka. W JS też
Pamiętam jak zaczynałem (ok. 15 lat temu) to głownie jakieś tutoriale itp. Póżniej kupiłem 2 książki do #csharp, przyczytałem i #!$%@? umiałem, nie wiedziałem jak skorzystać z tej wiedzy.
Przełom nastąpił jak potrzebowałem bota do gry przeglądarkowej i nie mogłem nigdzie znaleźć. Zacząłem go tworzyć tak z dupy, co chwile doczytywałem o potrzebnych mi bibliotekach, mechanizmach i nagle się okazało że wszystko do głowy wchodzi bez problemu.
Do tej pory nie umiem uczyć się z kursów i książek. Jak chcę się nauczyć jakiejś nowej technologii, to wymyślam sobie jakiś projekt i w trakcie robienia doczytuje o tym co mi potrzebne
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Przykro mi, że Cię kiedyś rodzice i środowisko oszukało, że receptą na sukces w życiu jest "wyższe wykształcenie". Zapomnieli powiedzieć, że trzeba też wybrać dobre
Komentarz usunięty przez autora
Wielu
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Tłumacząc na prostszy język:
To nie oznacza, że wszystko co znajdziesz
Komentarz usunięty przez autora
- uczestniczą w projektach
Komentarz usunięty przez autora
Przeczytałem Twoje wcześniejsze wypowiedzi... jeśli rzeczywiście wiedziałbyś coś o ML i umiał pisać sieci neuronowe bez bibliotek, to byś wiedział, że napiszesz to samo w każdym języku, bo sieć neuronowa, to dość prosta arytmetyka. W JS też