Wpis z mikrobloga

@Marmite

i to ma być niby na potwierdzenie tezy ze katolicyzm nie uczy nienawiści do homoseksualistów? xD


Dokładnie tak, bo Ty skupiasz się na homoseksualistach, a dla katolika nie ma to znaczenia. Liczy się tylko to, że dany czyn jest grzechem. I tak, zgodnie z nauką Kościoła, grzech jest śmiercią, gdyż przez grzech tracisz zbawienie po śmierci. Zatem nie ważne jest jaki grzech popełniasz, a sam fakt że go popełniasz.
Tak samo
@JamKarzeu2 chodzi mi o to że piszesz ze Bóg zsyła ludzi do piekła. Tak jakby brał w swoje ręce duszę każdego kto umiera, ogląda ja sobie i mowi: hmm 3 lata temu tego i tego dnia bawiłeś się siurdaczkiem. Leć do piekła żałosna istota. I pstryka Twoja duszę do piekła niczym gluta z nosa.
To tak nie działa i jeśli nie jesteś tego świadomy to lepiej po prostu nie pisać głupot (które
@Marmite: To teraz katolicy mają Ci udowadniać, że Katolicyzm nie uczy nienawiści do do homoseksualistów, bo jakiś mirek podał cytat o domniemanej wrogości, który nic nie udowadnia? Według wiary potępiany jest i powinien być zawsze grzech i nigdy człowiek. Oczywiście zaraz powiesz, że patrząc na wielu katolików tego nie widać i tu oczywiście Ci przyznaję rację, ale wynika to jedynie z niezrozumienia tego w co się wierzy (wielu ludzi czyta biblię
Katolicyzm potrafi jak najbardziej odróżnić czyn od człowieka, i tak jest w przypadku czynu homoseksualnego. A tak w zasadzie jest z każdym czynem który jest po prostu grzeszny. Nie ma różnicy między seksem między dwoma homoseksualnymi osobami a seksem hetersoseksulanym w którym mąż np. zdradza żonę z inną kobietą.


@lilitch123: no zobacz, a jakoś dziwnym trafem wrogiem publicznym nr 1 kościoła są osoby LGBT, a nie pary hetero uprawiające seks przedmałżeński.
@bacaa90 Jędraszewski to nie zdanie całego Kościoła. Nie wiem czemu w ogóle tak piszesz (oprócz tego że pięknie pasuje do narracji). Ja mam inne zdanie a też jestem częścią Kościoła. Czyżby się okazało że ludzie są różni i mają inne patrzenie na świat i sprawy w nim występujące? Szok i nie dowierzanie.
Co mnie Braun i Bosak. Żaden z wymienionych przez Ciebie osób nie jest głowa Kościoła xDD typie litości. Co jeszcze
Jędraszewski to nie zdanie całego Kościoła. Nie wiem czemu w ogóle tak piszesz (oprócz tego że pięknie pasuje do narracji). Ja mam inne zdanie a też jestem częścią Kościoła.


@lilitch123: bo Jędraszewski to arcybiskup, a Ty jesteś anoonem z internetu. Sorry, ale to najwyższi kapłani kościoła stanowią o jego polityce i wytyczają jej trendy, nie szeregowi członkowie.

Co mnie Braun i Bosak. Żaden z wymienionych przez Ciebie osób nie jest głowa
@bacaa90

bo Jędraszewski to arcybiskup, a Ty jesteś anoonem z internetu. Sorry, ale to najwyższi kapłani kościoła stanowią o jego polityce i wytyczają jej trendy, nie szeregowi członkowie.


I? A czemu nie bierzesz pod uwagę tego co mówi papież na ten temat tylko wybierasz faceta który nie żyje zgodnie z tym w co wierzy? Jeśli ktokolwiek mowi coś co jest niezgodne z naukami Chrystusa to nie znaczy że muszę go posłusznie słuchać.
Po co w ogóle dyskutować z ludźmi wierzącymi, że istnieje jakiś facet na chmurce, który patrzy co robią i mówi im jak żyć? Biedne dzieci w Afryce nigdy nie pójdą do nieba, bo nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak pambuk faceta z koloratką.

Czemu ludzi wierzących w czupakabrę uważa się za czubów, a katolików nadal nie?
@rob_m85 to stwierdzenie ma tyle samo sensu, co "noże to niebezpieczny nonsens, bo mogą zabijać ludzi".

W niewłaściwych rękach tak nóż, jak i religia może wyrządzić mnóstwo szkody.
@rob_m85: Do Neuropków zachwycających się dawkinsem - Wiecie, że on został ostatnio zcancelowany przez własne środowisko? - bo powiedział, że "Jak to jest, że kobieta może uważać się za mężczyznę, a mężczyzna za kobietę, ale nie można uważać się za przedstawiciela innej rasy" czy coś w ten deseń.

I jego własne środowisko go zcancelowało, o Ironio, za tę "Herezję"

W ogóle mam problem z wami, Ateuszami - Uważacie się za ludzi
@lilitch123: Przepraszam bardzo, w mojej wypowiedzi nie ma nienawiści, a jedynie zdumienie, że niczym niepoparte wymysły ktoś może traktować poważnie.
To jest naprawdę kuriozum, że jakikolwiek aspekt krajowej polityki jest kształtowane przez fantazje spisane tysiące lat temu i utrwalane przez organizację pasożytującą na społeczeństwie xD