Wpis z mikrobloga

Chcę kupić #mieszkanie. Rynek wtórny, wszystko do zrobienia. Skuć i rozpruć do stanu surowego mogę sam z kumplami, ale... jak to dalej ugryźć? Chcę po prostu zlecić jak najmniejszej ilości ludzi kapitalny remont kawalerki.

Łącznie 35m2. Łazienka to 3.24 m2. Kuchnia to 9.1 m2. Przyjąłem 2000 PLN za metr.

1) Czy kombinować firmę od kompletnego remontu - coś a'la to z linka? Żeby mi ogarnęła panele, elektrykę, oświetlenie, malowanie wg projektu.
Co dalej? Druga firma do kuchni, żeby mi tam dopasowali meble, blaty, podłączenia do zmywarki, kuchenki, zabudowali to w blat, powiesili i poskręcali wybrane u nich meble,
i to samo z łazienką, czyli kafle, podłączenia, oświetlenie i zabudowanie klopa, drzwi itd.

Każdej z firm daję wybrane materiały, wybieram u nich meble i urządzenia, sprzęt itd., tylko mają to złożyć.

2) Czy wszystko rozłożyć po kolei na pojedynczych fachowców? Osobno elektryk, osobno glazurnik, osobno hydraulik i tak zgrać i samemu wszystko kupować jedno po drugim, żeby końcowo poskładać mieszkanie.

Mam na te 35m2 70 000 PLN, ale może trzeba będzie podnieść budżet? Dhciałbym w tej cenie mieć meble, wyposażenie łazienki, kuchnie i generalnie całą chatę zrobioną. Nie potrzebuję wodotrysków, ani cholera wie czego. Raczej taka modernistyczna kawalerka. Co sądzicie? Czy da radę to ogarnąć jak najbardziej kompleksowo?

Nie, nie będę samemu malować ścian ani zakładać gniazdek, proszę tego nie proponować.

#remont #remontujzwykopem #nieruchomosci
  • 11
@red7000: "Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" - takie przysłowie przychodzi mi do głowy.
Ja bym zdecydował się na opcje 2. Mam nawet podejrzenie, że taka uniwersalna firma jest takim "pośrednikiem" miedzy klientem a konkretnymi fachowcami.
@Marcin3005: No to jak spedycja jest pośrednikiem między mną a przewoźnikiem. Jak mają dobrych podwykonawców, to czemu nie... Hm. Opcja nr 2 na pewno tańsza i ma się kontrolę, ale to są też tygodnie roboty i urlopów.
"Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" - takie przysłowie przychodzi mi do głowy.

Ja bym zdecydował się na opcje 2. Mam nawet podejrzenie, że taka uniwersalna firma jest takim "pośrednikiem" miedzy klientem a konkretnymi fachowcami.


@Marcin3005: Porządni fachowcy biorą tylko kompleksowe roboty bo rynek jest taki, że nie opłaca im się zajmować kalendarza łazienką za 8k bo może im w tym czasie wlecieć całe mieszkanie za 35k.
Czy wszystko rozłożyć po kolei na pojedynczych fachowców? Osobno elektryk, osobno glazurnik, osobno hydraulik i tak zgrać i samemu wszystko kupować jedno po drugim, żeby końcowo poskładać mieszkanie.


@red7000: Prędzej wynegocjujesz z jedną ekipą zniżki niż z kilkoma fachowcami oddzielnie. Ja biorę jedną kompleksową ekipę + stolarz + kamieniarz. Układania paneli jeszcze nie dogadałem, ale np. salon z podłogami sprzedaje z VATem 8% zamiast 23% jeśli bierze się montaż z materiałami.
@r102: @Drmscape2: Muszę doprecyzować bo nie zrozumieliście. Nie chodzi o to aby brać jedna ekipę żeby robiła salon a inna sypialnię czy kuchnię. Chodzi o to, że bierzesz najlepszego elektryka i robisz cała instalacje, potem bierzesz hydraulika i robisz instalację, potem kogoś od ścian, płytek itp. Po każdym kolejnym elemencie widać efekty, które można ocenić.
@Marcin3005 ja u siebie miałem ekipe co zrobiła elektryke hydraulike gładzie malowanie scian i sufitów podlogi łazienkę kafelki w kuchni i na balkonie. Zajęło im to 3 tygodnie i miałem z głowy.
Kiedyś wziąłem hydraulika do przedstawienia przylacza baterii z wannowwj na prysznicowa to popalił mi podloge jak zgrzewal rurki.
Drugi łapudrak tak zamontowal mi kabine prysznicowa ze lalo sie ciurkiem bo nie odpylił plytek przed silikonowaniem.
Od tamtej pory wyleczyłem się
@Marcin3005: Najlepsi branżowcy pracują właśnie z kompleksowymi ekipami. Ci freelancerzy działający samodzielnie, jacyś elektrycy, to od drobnych napraw co najwyżej. Na pewno bym zdziskowi elektrykowi z ogłoszenia nie powierzył grubych przeróbek elektryki. Tak jak @r102 napisał. Bierzesz jedną ekipę, to nawet niech sobie podwykonawców biorą jakich chcą, biorą odpowiedzialność za robotę. Nie zniknie ci gość z dnia na dzień bo jakąś jedną przeróbką przypadkiem szkód narobił jak z tą przypaloną podłogą
@Drmscape2: Mietkowi z ogłoszenia tez bym elektryki w mieszkaniu nie powierzył. Ja znalazłem firmę, która zajmuje się jedynie instalacjami elektrycznymi od A do Z. Mieszkania, domy, niewielkie firmy np: stacje mechaniki samochodowej. Pełny profesjonalizm. Doradzili co jak położyć (by w przyszłości łatwiej było dokonać ewentualnych przeróbek), co i kiedy załatwić w PGE i jakich firm szukać oświetlenie i gniazdka. Na wszystko mam dokumenty, faktury i wszędzie pieczątki z uprawnieniami. Nie chcieli
@red7000: poszedłem w wariant 2 i mnie ch** strzela. jedna ekipa mi wywineła numer i olała temat i sie posypało bo miałem wszystko na zakładke z tygodniowym buforem poustalane. tylko elektrycy dali rade. reszta to orka. nie przyjechali bo mieli urodziny i popili, albo inna awaria. ale jak trzeba wystawić lepką rączke po zaliczke to przyjeżdzają punktualnie. finalnie nie wiem czy nie wyjdzie mnie to wszytsko drożej bo przez poślizgi musze