Wpis z mikrobloga

@Azja_Tuhajbej: Samotne matki nie kierują się popędem seksualnym, tylko partykularnym interesem swoim oraz swojego dziecka. Dlatego nie szukają chadów (z tymi się mogą puszczać na boku), tylko naiwnych i zdesperowanych jeleni, którzy posiadają zasoby. One nie są kompletnie zainteresowane swoimi ofiarami, tylko tym co ci żałośnicy są im wstanie dać
  • Odpowiedz
@Azja_Tuhajbej: Widziałem trochę takich związków. W większości przypadków samotną matkę przygarniały fraglesy 3-4,5/10, wrażliwi, romantyczni i przesiąknięci bluepillem do szpiku kości (idealni zięciowie i ,,tatusiowie"). Durnie traktowali oczywiście te dzieci jak swoje i albo tak zostawało albo... matki wracały do prawdziwych ojców, którzy już się wyszaleli i ,,zmienili"
  • Odpowiedz
@KontrproduktywnyAnalityk: To jest dla nich bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe. Co one mają być już same do końca życia bo jakiś Chad zrobił co miał zrobić a potem uznał że bombelek to nie jego problem? Część to są wdowy których spotkało ogromne nieszczęście. Co do mężczyzn i rynku matrymonialnego to często może być taki dylemat: związać się z taką czy pozostać samemu do końca życia. Dziękuję za uwagę.
  • Odpowiedz
@daro1: ,,Faceci" którzy przygarniają samotne matki są niegodni podania ręki. Powinien spotykać ich maksymalny ostracyzm społeczny. Chodzenie pod rękę z taką matką i jej dzieckiem powinno być taką kompromitacją społeczną dla faceta jak chodzenie w spódniczce, makijażu i napisem na czole ,,jestem zerem"
  • Odpowiedz
@KontrproduktywnyAnalityk: Na rynku musi być wielu takich desperatów którzy chętnie by taką przygarnęli byle by tylko nie byli sami. Samotność jest gorsza. Na pewno najgorszym miejscem do szukania takich są portale randkowe. Mój kolega związał się kiedyś z samotną matką po rozwodzie ale poznał ją w realu, ich małżeństwo nie przetrwało chyba więcej niż 10 lat ale to ona od niego odeszła bo podobno ją lał. Inna moja koleżanka (wdowa) była
  • Odpowiedz
@KontrproduktywnyAnalityk: Ja bym nie szufladkował tych ludzi którzy wiążą się z samotną matką, zwłaszcza w desperacji i ze strachu przed samotnością albo mając świadomy wybór między wolnymi bez dzieci do jakiegoś gorszego sortu. Ich sprawa z kim się wiążą. Desperatów to akurat doskonale rozumiem, samotność to bardzo ciężkie i ponure życie.
  • Odpowiedz
@ulver86: A masz w ogóle jakiekolwiek pojęcie jak smakuje życie w samotności skoro mówisz o jakiejś godności? To nie jest tak różowe życie jak to się niektórym może wydawać bo mogą robić co chcą i zawsze sobie kogoś znajdą. To się może okazać dopiero jak komuś walnie lvl 40 i nikogo nie ma a wszyscy już dawno pozakładali rodziny. Weź pod uwagę że w samotnej matce możesz się zakochać i co
  • Odpowiedz
@daro1: akurat mam pojęcie bo miałem taką babkę z dzieckiem i wszystko to co mówi scena redpill to prawda. Żałuję że byłem tam głupi no ale lepiej późno niż wcale skoro na taką pannę masz szansę teraz bo wtedy nie miałeś to sobie sam odpowiedź po co ona z tobą jest. Rób coś z sobą jak będziesz w miarę ustawiony to dupy się znajdą nawet i młodsze. Ja mam swoją szara
  • Odpowiedz