Wpis z mikrobloga

@Szulers: 0 konkursów, niebieski zbiór z podkowy rozszerzony i kłaczkow (te szkolne), czasu dużo poświęcałam, ale ja to bardzo lubiłam ;)

ja miałam o tyle łatwiej, że cały materiał rozszerzony + łooooo więcej mieliśmy zrobiony w grudniu 3. klasy LO, więc wszystko co potem to powtórki

po paru próbnych maturkach ogarnęłam z jakimi działami mam problem i robiłam tylko te (3-4 działy tak właściwie)
  • Odpowiedz
@Szulers: ja muszę powiedzieć, że miałem genialną matematyczkę i gdyby nie jej oddanie w gnębieniu nas miałbym znacznie gorszy wynik. Ale odniosła sukces bo w trzeciej klasie zacząłem odrabiać lekcje ;p. Niedługo potem zacząłem się już regularnie uczyć, rozwiązując parę zadanek co kilka dni. A w drugim semestrze już w miarę codziennie jechałem.

I owszem na PG mój wynik wystarczył. Byłem ósmy na liście.
  • Odpowiedz