Aktywne Wpisy
Moja żona po 15 latach małżeństwa właśnie przyznała mi się do tego że od pół roku ma chłopaka, regularnie zdradzała mnie z różnymi typami przez ostatnie 4 lata. Jak mam jej wybaczyć?
Wraczek +17
Obawrwujemy dzisiaj piękne zesrańsko zwolenników Kim'a i innych zamordystów.
To tylko fabryczne ograniczenie maksymalnej prędkości do 180 km/h, no przecież ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Później ograniczenie do 160, następnie do 140, płatności gotówkowe? A po co to komu? Oj, twój social credit jest za niski, podwyższ go aby uzyskać dostęp do swoich środków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niczym tak nie gardzę jak wykopowymi zamordystami,
To tylko fabryczne ograniczenie maksymalnej prędkości do 180 km/h, no przecież ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Później ograniczenie do 160, następnie do 140, płatności gotówkowe? A po co to komu? Oj, twój social credit jest za niski, podwyższ go aby uzyskać dostęp do swoich środków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niczym tak nie gardzę jak wykopowymi zamordystami,
dzisiaj z kolei opowiem o małym podbazowym sukcesiku który miał wsm katastrofalne skutki trochę
bo ogólnie to nauka w podbazie przychodziła mi łatwiutko
a majza to już wgl
na tyle śmieszna była dla mn wtedy że z marszu zdobyłm tytuł Laureata Międzynarodowego Konkursu Matematycznego Kangur Matematyczny i sb pojechałm za free do legolandu (no ok tak naprawdę to za jakieś 6-7cbl wpisowego) (i ogólnie ten wyjazd to osobna całkiem śmieszna historia)
a jak potem w rozmowie mamy ze znajomą usłyszałem że córka kogośtam się przygotowywała do tego specjalnie (i bezskutecznie) to trochę kisłm wewnętrznie
podbiło mi to ego strasznie i wiarę w to że nic nie muszę robić
do kolejnych konkursików zatem też podchodziłm z marszu wierząc w to że moja zajebistość mi wystarczy
no ale nie wystarczyła
i chociaż zdobyłem jeszcze bogatą kolekcję dyplomików z różnych kangurów matów czy innych alfików
to nic konkretnego już nie osiągnąłem
w szczególności zawaliłem gimbazjalną olimpiadę matematyczną już na drugim etapie
pani od majzy kochana moja dała mi gruuuuuuby stos kserówek z literalnie tysiącem zadanek (no a przynajmniej paroma setkami) żebym cisnął i się przygotowywał
przez kilka miesięcy przerobiłem okrągłe zero (nie-słownie 0) z nich
ehhh nie no nie była to pewnie wina samego kangura
innym czynnikiem (w tym przypadku może nawet istotniejszym) mogło być np to że gimnazjum było dla mnie piekłem i nie chciałem żyć więc uciekałem w świat wirtualnej rozrywki zamiast skupiać się na nauce czy innych pierdołach
ale jakiś tam wpływ pewnie miał na moją postawę przez dłuuugie lata
jeszcze brutalniejsze zderzenie z rzeczywistością przyszło w licbazie kiedy okazało się że samo bycie na lekcji już nie wystarcza i wypadałoby czasem się pouczyć czy coś
i zacząłem kolekcjonować pały z mojego ukochanego od zawsze przedmiotu aż do kubła bardzo zimnej wody w postaci ww lachy na koniec drugiej klasy
no ale cisnąłem zadnka całe wakacje i poprawiłem ją
w czeciej klasie szło mi już duuuuuuuuuuużo lepiej maturka też poszła nieźle (setka z rozszerzenia wprawdzie nie weszła ale było dość blisko) humorek gituwa samozadowolenie wysoko
potem przyszły studia i zabawa w obrywanie mokrą szmatą po ryju zaczęła się od początku ..........
i tak sb myślę że potencjał jakiś tam miałem
i skoro lecąc całe życie do oporu po linii najmniejszego oporu dałem radę dostać się na dość hehe elitarny wydział i po początkowym mocnym w-------u jakoś tam sb koniec końców radzić do pewnego momentu (tj dopóki deprecha całkiem mnie nie przygniotła i nie zmiażdżyła)
to może posiadając jakąkolwiek samodyscyplinę i przez te wszystkie lata poświęcając na rozwój intelektualny chociaż cząsteczkę drobną czasu jaki poświęcałem na gierki albo skrolowanie internetu
osiągnąłbym coś
cokolwiek
i był w zupełnie innym miejscu w życiu niż teraz jestem
a tak mogę tylko płakać regularnie nad zmarnowanymi szansami i przesranym życiem rozmyślając sb co by było gdyby
#depresja #truestory #niecoolstory #gownowpis #zalesie #matematyka #ehhhhhhhhhhhhh #ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh #chodtokowypamientniczek #h------------------------------a