Wpis z mikrobloga

@bgrzegorz: Hmmm...dlaczego? Chyba wlasnie dzieki temu, ze nie zrobia z chlopcow wafli i pantofli, tylko 'normalnych' ludzi to beda tworzyc rodziny. Inaczej beda mieli #!$%@? do glowy, ze seks to gwalt czy seks tylko jesli Pani pozwoli czy #!$%@? wie co tam jest w tej ksiazce.
@bgrzegorz: Jesli dojdzie do niego jak bardzo go matka w #!$%@? robi, to pewnie tak bedzie. Chociaz z tym tez da sie pracowac, co jednak jest trudne. A jesli matka w pore sie #!$%@? to, az takich problemow miec nie bedzie.
@bgrzegorz: Terapia. Ja swojej matki za podobne wychowanie, i ojca utwierdzajacego w tym(ze matka swieta, nie mozna sie sprzeciwic itp) nienawidze. Mam zal do matki za ten syf co mi #!$%@? do glowy, chetnie bym jej #!$%@? pare lep, ojcu za zdrade mnie zrobilbym to samo. Jednak dzieki terapii i pracy nad soba wiem, ze to co mi #!$%@? do glowy nie oznacza, ze swiat tak wyglada i teraz mam nienawidzic
@bgrzegorz: Nigdy nie jest za pozno, chociaz wiadomo, ze z czasem moze byc trudniej. Mialem 26-27 lat jak poszedlem na terapie. Tzn pierwszy raz swiadomie, sam tego chcac. Bo wysylali mnie do paychologiw i psychiatrow jak mialem nascie lat, tylko nigdy tego nie chcialem/nie rozumialem.

Sa rozne terapie, dla kazdego cos innego zadziala. Czasami tez trzeba sprawdzic kilku terapeutow zanim trafisz na 'swojego'. Ja sie zglosilem z tym, ze nie potrafilem