Wpis z mikrobloga

U mnie na wydziale na studiach magisterskich zaoczni>dzienni studenci. I słyszałem to zarówno od wykładowców, jak i z rozmów z dziennymi to wynikało XD Uniwerek państwowy.

Większość z zaocznych to już ludzie, którzy pracują i spora część ma naprawdę spoko pracę jak na swój wiek, doświadczenie i wykształcenie i chce się czegoś nauczyć, natomiast dzienni to tacy wieczni studenci z pracami dorywczymi w żabkach, którzy żyją w jakichś akademikach albo po 5 na jednej stancji

Najlepsza chyba droga, to studiować 3 lata dziennie lic/inż i 2 zaocznie mgr i pracować, nawet w przypadku Politechniki. Chyba, że studiujesz jednolite magisterskie, albo nie wiem.

#studbaza #studia #takaprawda #pracbaza #nauka #korposwiat
  • 14
@Sok_Mandarynkowy: niekoniecznie, z dziennych można więcej wycisnąć jak się nie jest pozerem. Koła naukowe, projekty uczelniane, wymiany itd. takie rzeczy mają nawet większe znaczenie niż stała wcześniejsza praca w niektórych bardzo kompenentywnych branżach jak management consulting, investment banking, private equity albo venture capital. Staże się robi wtedy latem.

Jak komuś nie zależy na nauce to rzeczywiście lepiej iść na zaoczne i już zbierać expa. Królewicze z dziennych potem się budzą na
@MarteenVaanThomm: A ile % studentów zależy na nauce i uczestniczy w tego typu projektach?

@stackhouse: Nie ma czegoś takiego jak gównokierunek, chyba, że jakaś Politologia,Kulturoznawstwo etc

Każdy kierunek jest dobry, jak zdobywasz umiejętności praktyczne, doświadczenie w pracy i podbijasz to dyplomem magistra.

Są nawet kierunki, które lepiej studiować zaocznie np Finanse i Rachunkowość. Zaczynasz od stażów, stanowisk asystenckich, potem idziesz wyżej i w wieku 25 lat pracujesz gdzieś w dziale
@Sok_Mandarynkowy: ja studiuję fir i dopiero na 5 roku się załapałem na staż. W zespole jest gościu co też kończy magisterkę w tym roku ale zaocznie i ma już 2 lata doświadczenia albo więcej. Żałuję trochę, że nie poszedłem na zaoczne, ale i tak jestem w lepszej sytuacji niż np koledzy co są ze mną na roku i nigdzie nie pracują.
@Sok_Mandarynkowy: To dokładnie mój model. FiR, lic dziennie (wówczas wymiana studencka, koła naukowe, dodatkowe akademie, dodatkowy kurs językowy), a mgr już zaocznie i praca w zawodzie. Kończąc mgr miałam już za sobą prace w Treasury i zaczynałam księgowość GL. Polecam takie rozwiązanie ;)
@SpiderCop: Ciężko powiedzieć, ja miałam wiedzę ale tez wydaje mi się, ze dużo szczęścia (akurat był potrzebny ktoś na tranzycje na już), choć w normalnych warunkach myślę, ze najpierw by mnie wrzucili na AP/AR (gdzie są mniejsze wymagania)
@SpiderCop: @bartez_94: dokładnie, najlepiej będzie wewnętrznie. Sprawdź czy masz takie opcje w firmie. Jeśli tak to zacznij się uczyć tematów z zakresu GL (może pogadaj z TL czy byłaby opcja treningu z kimś z GL? Taka inicjatywa jest często mile widziana w korpo. Wiesz, starasz się, jesteś aktywny, rozwój itd ( ͡° ͜ʖ ͡°)