[Krachu]

Mój znajomy nie jest w stanie pojąć, że chodzę sobie w krótkich spodenkach do biura. Nawet nie wiedziałem, że te temat jest tak kontrowersyjny xD. Nie mam kontaktu z klientem, łaskom w biurze podobać się nie muszę. Jestem dobrze zbudowany, mam ładne nogi. Nie wiem co komu do tego jak jestem ubrany xD. Przestańcie się przejmować "co pomyślą inni", bo odparzycie se benka pozdro
#korposwiat #pracbaza

[r.....k]

@MrGalosh: bo zdefiniowany dress code (taki jak przy obsłudze klienta) oznaczałby np. że mężczyzna musiałby mieć niezależnie od pory roku koszulę i marynarkę, a kobieta zasłonięte palce w butach, spięte włosy i rajstopy/pończochy do spódnicy/sukienki. Jeśli nie ma narzuconego dress codu takiego jak wyżej to nie znaczy że ubiór jak na plażę jest odpowiedni (a szorty to jest ubiór weekendowy/na plażę). I jeszcze raz napiszę: mi to lotto w czym chodzą

[MrGalosh]

bo zdefiniowany dress code (taki jak przy obsłudze klienta) oznaczałby np. że mężczyzna musiałby mieć niezależnie od pory roku koszulę i marynarkę, a kobieta zasłonięte palce w butach, spięte włosy i rajstopy/pończochy do spódnicy/sukienki. Jeśli nie ma narzuconego dress codu takiego jak wyżej to nie znaczy że ubiór jak na plażę jest odpowiedni (a szorty to jest ubiór weekendowy/na plażę).

@rozowyPrzegrywek: W sensie są tylko dwie skrajności? xD

Może być Dress

[qusqui21]

@Krachu: xD jak niewolnicy walcza o status, ze przeciez oni nie pracuja na produkcji wiec ubieraja sie adekwatnie. Sa #!$%@? kims.

[Krachu]

@rozowyPrzegrywek ale wiesz, że szorty można nosić poza plażą w poniedziałek? Nikt tego nie sprawdza.

[StukilowaRurzowa]

ale ja napisałam tylko że to po prostu nie jest zgodne z dress codem

@rozowyPrzegrywek: Jak nie ma dress codu to cokolwiek nie może być z nim niezgodne. ¯\_(ツ)_/¯

[hu-nows]

@Krachu: zawsze możesz powiedzieć zniesmaczonym, że to światowy styl marynistyczny "syn właściciela statku" i że jako lądowi prostacy się nie znają ( ͡° ͜ʖ ͡°) to nie ważne, że wyglądasz na takiego co dorabia w doręczaniu paczek na drugą zmianę
https://www.wykop.pl/link/3788765/podstawy-stylu-marynistycznego-dla-mezczyzn/strona/7/

[Krachu]

@hu-nows jestem z mazowieckiego, więc raczej mógłbym być synem flisaka. Uwierz mi, że wyglądanie jak dostawca paczek jest szalenie wygodne. Wy serio szukacie jakichś nie wiem, romansów w biurze? Mam sie szefowi podobać? Szefowi ma się podobać analiza danych, którą mu codziennie dostarczam. Prywatnego różowego paska mam i to dla niej się stroję, a nie dla grażek ze sprzedaży. Nie wiem o co ten ból dupy. XD

[hu-nows]

@Krachu: no spoko, gdy nie ma dress-kodu to jest indywidualna sprawa czy się chodzi do biura żeby było wygodnie czy żeby było profesjonalnie. Szef niech sobie chodzi jak chce ale pracownicy niższego szczebla mimo wszystko rywalizują, budują reputację, jeżeli na danym stanowisku ci dobrze i nie zamierzasz / nie możesz awansować to krótkie spodenki i siatkowa koszulka będa idealne.. Ubraniem trochę bardziej "smart" niż okazja wymaga można też zademonstrować pewne plany,

[kirsen]

@hu-nows: A jak prezes przychodzi w krótkich spodniach, dyrektor przychodzi w krótkich spodniach, kierownik przychodzi w krótkich spodniach to zwykły pracownik też może, czy powinien "budować reputację" i chodzić w długich żeby kiedyś awansować? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[C.....t]

@Jaroslaw_Keller: Ja może czegoś nie rozumiem, ale jak ktoś nie pracuje z klientem to nie mogę pojąć sensu dress code. Np kumpel siedząc w najgłębszej piwnicy w IT jakiegoś korpo, gdzie nawet światło nie dociera, nie mówiąc już o ludziach, mimo wszystko musi codziennie zapierdzielać w koszuli. Po co? Oficjalne wytłumaczenie - żeby tym, których mija a mają kontakt z kimś zewnątrz przez kamerki nie było smutno.
Nosz #!$%@?.

[SkrajnieZdegustowany]

Może Kolega jakiś ten, tego? ( ͡º ͜ʖ͡º) @Krachu: