Wpis z mikrobloga

Lekarzu, Programisto, Dentysto, Prawniku, Ekonomisto, Inżynierze - uciekaj póki jeszcze można.

Po ogłoszeniu tzw Nowego Ładu część ludzi nadal ma rozterki czy może by tu jeszcze nie zostać. Chciałbym przedstawić tu swój punkt widzenia i argumenty dlaczego siedzenie w Polsce to najgorsze możliwe rozwiązanie.


Dla większości Polaków jesteście ścierwem [pic rel]. - Masz jeszcze wszystkie zęby? Nie walisz małpki przed robotą? Nie jeszcze na obiad tylko gotowanych kartofli polewanych łzami biedy? A może chodzisz przynajmniej raz w miesiącu do restauracji? Jeśli tak to znaczy, że jesteś nowobogacką burżuazją i wrogiem ludu pracującego. Należy pluć Ci w ryj gdziekolwiek się tylko nie zjawisz. Ogromna część przeżartego rakiem komuny polskiego społeczeństwa nienawidzi Cię z powodu życia choćby minimalnie lepszego niż ich własne. A wraz z narastającą recesją ten trend będzie się tylko nasilał. Dodatkowo rząd traktuje Cię tylko jako dojną krowę, nie dając Ci absolutnie nic w zamian. Czy warto żyć i pracować w takich warunkach? Czy warto płacić podatki na ludzi, którzy mają o Tobie takie zdanie?

To dopiero początek - Kiedy władza zobaczy brak społecznego oporu z powodu opodatkowania "bogaczy" rozsmakuje się tylko w łatwych pieniądzach uzyskanych zerowym politycznym kosztem i będzie brnąć w to dalej. Nim się obejrzymy będziemy mieć niemieckie czy szwedzkie podatki, z jakością usług publicznych na poziomie Ukrainy.

Inflacja - już kolejny miesiąc z rzędu jesteśmy niechlubnym europejskim prymusem pod względem poziomu wzrostu cen, niebezpiecznie zbliżając się do pułapu 5%. Nawet jeśli wliczysz sobie nowe pisowskie podatki w koszta swoich usług, to i tak galopujące ceny błyskawicznie będą zjadać Twoją wypłatę. Przez kolejne lata odnotujesz będziesz tylko na minusie.

Definitywny koniec taniego życia w Polsce - jeszcze do niedawna rzeczą, która odciągała wielu ludzi od emigracji były niskie koszty życia w kraju. Wynajem w miarę przyzwoitego mieszkania za 2k, normalne jedzenie za 1000zł miesięcznie, kupno mieszkania w dużym mieście za 500k złotych, a nie 400k euro. Te czasy już odchodzą. W kolejnych latach będziemy obserwować wyrównywanie się poziomu cen między Polską, a bogatymi krajami Zachodu (oczywiście tylko cen, a nie zarobków).

Tu się już nic nigdy nie zmieni - O ile do 2015 roku dało się nad tym jeszcze zapanować, to PiS otworzył puszkę pandory z postkomunistyczną zgnilizną. Władzy nie obchodzą pracujący i wykształceni ludzie z dużych miast. Obchodzą ich tylko emeryci, patologiczne madki500+ czy bezrobotni alkoholicy na socjalu z wykształceniem podstawowym. Obecny rząd "nauczył" miliony Polaków, że dobrobyt nie bierze się z ciężkiej pracy i rozwoju. Tylko z socjalu i opodatkowania tych znienawidzonych bogaczy. Nikt już tego nie powstrzyma. Nawet jeśli PiS upadnie to każda kolejna władza przez minimum pokolenie będzie musiała iść tą samą drogą.

A że emigracja i dostosowanie się do nowych warunków może być bolesne? No cóż. Wg zapisków moja rodzina żyła na jednym konkretnym regionie Polski przez ostatnie 600 lat. Mimo to mogę dziś znaleźć więcej ludzi z moim nazwiskiem w samym tylko USA niż w Polsce. Przez ostatnie 200 lat przed biedą i patologią uciekło z tego kraju z 15 milionów ludzi, jak nie więcej. Spytajcie ich czy ich potomków czy są dziś szczęśliwi z powodu decyzji swoich przodków i czy gdyby mogli, wróciliby znów tej do szarej Polski. Należy tu planować przyszłość długookresowo. Nie na 1-2 następne lata, a na 20-30 lat.

Wybrałem obrazek pic rel do tego wpisu, bo jest on bardzo metaforyczny. To nie jakiś sfrustrowany Seba chce Ci napluć. w ryj. To pluje na Ciebie cały ten kraj.

#nowylad #emigracja #programista15k #neuropa #antykapitalizm #oswiadczenie #bekazpisu
amantadeusz - Lekarzu, Programisto, Dentysto, Prawniku, Ekonomisto, Inżynierze - ucie...

źródło: comment_1621172473WcOWEWOi6SlnYW5qPld30W.jpg

Pobierz
  • 163
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bigpaws: Program będący zachęceniem do założenia rodziny.


@WilhelmNeuropek: oj tak mi bardzo pomoze, miesiecznie oddam dodatkowo kwote mniej wiecej taka jak place za prywatna podstawowke w Warszawie. To sie nazywa pomoc rodzinom! Zamiast przeznaczac ta kwote na dobre zagraniczne studia dla dziecka beda ja oddawal na przjedzenie przez sasinow i obajtkow.
  • Odpowiedz
@trybik555: To zależy co robisz i czego szukasz.

Jeśli chcesz mieć po prostu w miarę luźne i dostatnie życie to ja bym polecał Niemcy. Podatki co prawda dość wysokie, ale bez harowania łatwo zarobisz godziwy pieniądz na życie.

Jak chcesz kosić dużo siana i pracujesz zdalnie, to kraje takie jak Estonia czy Portugalia. Niskie podatki dla przyjezdnych.
  • Odpowiedz
@WilhelmNeuropek: Żyjesz w jakimś utopijnym świecie. Już teraz podatki dla bogatszych są na takim poziomie, że firmy przenoszą się do rajów podatkowych. Wprowadzenie trzeciego progu podatkowego sprawi, że w ten próg nikt nie będzie wpadał. Wszyscy przeniosą siedziby za granicę i będą się dokładać do PKB innych krajów. Dodatkowo Ci, którzy ciągle się rozwijają i chcą więcej zarabiać, a są w drugim progu - oni także uciekną. Tak właśnie pojawia się głód i bieda. Znikają Ci, którzy dają nam pracę i wpłacają najwięcej podatków. Lepiej dostawać 19% z paru milionów czy 32% z niczego?

Ten bogacz, na którego plujesz, bo ma 4 domy z basenem i jeździ Ferrari:
- daje ludziom pracę
- wpłaca ogromne podatki (procentowo nie są większe niż u magazyniera, ale kwotowo to są gigantyczne kwoty)
- przyczynia się do wzrostu wartości złotówki, bo sprzedaje produkty
  • Odpowiedz
@amantadeusz: W większości z tym wpisem się zgadzam, aczkolwiek nie jestem lekarzem, #programista15k itd a mimo to wcale nie życzę takim osobom jak najgorzej, wręcz przeciwnie fajnie gdyby każdy był zadowolony. Nie róbmy wojny Polsko-polskiej sami między sobą, wystarczy że władza robi to za nas.
  • Odpowiedz