Wpis z mikrobloga

nsfw

Zawiera treści NSFW

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@za_niemca_bylo_lepiej
Kolejny plus, to pamieciowki, fantazje, zwiększają aktywność i pomysłowość w łóżku.
Kiedyś na TV4 leciały "różowa landrynka" czy jakoś tak i zawsze zaspaną żonę po programie atakowałem.
Cieszyło ją to, chociaż nie przyznawała się.
Tylko kładła się spać i z uśmiechem pod nosem
- jeju ten znowu będzie te głupoty oglądał i znów będzie budził po nocy ( ͡º ͜ʖ͡º)
----
Jak takie sprawy działają w
@za_niemca_bylo_lepiej: bzdury. Porno to istny ściek. Wiem to po sobie, gdy ogladałem to, mając dziewczynę to seks z nią nie był na tyle przyjemny bo nie było takich "smaczków" jak w pornolu. Poza tym porno działa tak że zaczynasz na zwykłych zdjęciach pań z CKMu a kończysz na filmie z seksualną orgią niewidomych rudych karłów w stroju SS-mana ruchających niepełnosprawnego osła w stajni. Inna opcja to zbyt szybkie dochodzenie i nie
@za_niemca_bylo_lepiej: #!$%@?. czy na wszystko muszą być badania naukowe? Niektóre wnioski można wyciągnąć z eksperymentu, wiele ludzi potwierdza efekty nofapu, które są głównie wynikiem zwiększenia ilości receptorów androgenowych i spadku prolaktyny.
Co do raka prostaty, tak masturbacja zmniejsza jego ryzyko ale u 40-50 letnich mężczyzn wzwyż, a pojawiają się badania, iż nadmierna masturbacja w młodym wieku zwiększa ryzyko raka. Naprawdę w tych tematach jest robionych mało badań lub są one stare
@za_niemca_bylo_lepiej: dokladnie, ogladanie pornografi jak i w ogole masturbacja(takze "pamieciowka) czy cokolwiek kogos kreci) jest w pelni naturlana i normalna.

Caly ten "nofap" to jakies brednie od religijnych oszolomow i nic wiecej. No i to w sumie jakies marginalne netowe cisniecie kitow i bredni i wzbudzanie winy w uczestnikach, gdy jednak sie zlamia (zgrzesza?). Klasyka dla religii i tego co ja otacza.
Prono źle działa na receptory w mózgu..odbiera szczęście


@LonNon: Tylko gdy nadużywane. Pornusy należy traktować jak każdą inną używkę. Korzystać mądrze, nie przesadzać i kontrolować ilości. Moim zdaniem fapanie 2-3 razy w tygodniu jest ok.