Wpis z mikrobloga

@piotrek_18_89 spinka kosztuje 10 zł i waży 1 gram. Jak można tego nie wziąć jadąc rowerem i będąc mężczyzna? ;-)

( ͡º ͜ʖ͡º)

Miałem taką samą historię, w lesie, 15 km od domu. Wracałem na rowerze jak na hulajnodze, trochę to zajęło. Od tamtej pory zawsze mam ze sobą spinkę