Wpis z mikrobloga

Moi drodzy miałem jakiś czas temu incydent. Pies sąsiada mu uciekł i za cel obrał sobie moje auto. Sprawa zgłoszona, oczywiście z polisy właściciela psa. Jest sporo dużych rys i mowa tutaj o częściowym lakierowaniu oraz odnowie lakieru na:
masce, zderzaku, błotnikach i drzwiach. Ubezpieczyciel wycenił to na 2700zł. Ogólnie jakiś bardzo mały koszt lakierowania przyjął. Ktoś się na tym zna? Mógłby rzucić okiem na sekundę i powiedzieć mi czy to jest normalne?

#ubezpieczenia #szkoda #polisa #allianz
Baarteek - Moi drodzy miałem jakiś czas temu incydent. Pies sąsiada mu uciekł i za ce...

źródło: comment_1620800825Lj75wFWkVUEMstjTMFmH8W.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Baarteek: Miałem podobną sytuację. Też z OC sprawcy był samochód naprawiany. Pierwszy kosztorys z PZU był śmiesznie niski. Później z biegiem kolejnych napraw był korygowany. Jeżeli robisz to na kosztorys to niech ci lakiernik wystawi kosztorys z zakresem prac i niech go prześlę Tobie lub od razu do ubezpieczenia, to jest szansa na inną kwotę. U mnie od pierwszego kosztorysu na jakieś 2 k skoczyło się na naprawie za 28
  • Odpowiedz
@telemach20: Ogólnie to nie chce mi się bawić w to po prostu, potrzebuję zakończyć to w 2tygonie. Elementy nie są uszkodzone, są drobne ryski i gdzieniegdzie głębsza, która kwalifikuje już wszystko do lakierowania.
Ale mimo wszystko, gdzie oni znajdą #lakiernik który za robocizne wezmie 385zł za tyle elementów?
#lakiernictwo
  • Odpowiedz
@Baarteek: Masz przyznane jakieś części do wymiany? Co to za auto? Jak coś to odezwij się, bo zajmuję się dopłatami do takich szkód i uzyskiwaniem wiekszych kwot jak ktoś naprawia gotówkowo.
  • Odpowiedz