Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
Proszę o poradę, mieszkanie w bloku. Remont pokoju, wymiana okien i zastanawiam się nad kaloryferem. Wymienić czy zostawić, jest na nim podzielnik. Jeżeli wymienić to na co patrzeć przy kupnie nowego? ( Zastanawiam się czy nie pomalować na czarno ewentualnie, jeśli by został) #remontujzwykopem #remont #ogrzewanie #mieszkanie
źródło: comment_1620710669cLnGQOaQQ3Q8tZda3Nq32n.jpg
  • 110
@runnerrunner jak chcesz dobrać grzejnik do pomieszczenia to optymalnie powinno to być około 100w/m2 przy wysokości pomieszczenia około 250-260 możesz policzyć sam ile potrzebujesz
@runnerrunner: Ja wymieniłem i nie żałuję. Ładniej się komponuje z nowym mieszkaniem, zajmuje mniej miejsca i błyskawicznie się nagrzewa. Bierz stalowe i poczytać jaką moc dobrać do jakiego pomieszczenia o jakiej wielkości. Żeliwne nadają się do domów, jak już piec dogada to one będą jeszcze oddawać ciepło. Ale też trzeba czekać żeby się nagrzały.

Z podzielnikiem nie ma problemu, ściągasz, montujesz kaloryfer, dzwonisz do zarządcy/spółdzielni/elektrociepłowni i przysyłają kogoś kto zrobi protokół
@runnerrunner: Ludzie piszą, że super no długo trzyma ciepło ale chyba zapominają, że w bloku to wadą jak skurczysyn.

Jest ci ciepło, zmniejszasz temperaturę na grzejniku i czekasz 5 godzin aż ostygnie przy okazji wietrząc, bo jest za ciepło i płacąc za niewykorzystane ciepło.

Wymieniaj to czym prędzej jak masz okazję!
@runnerrunner: przerabiałem to i może z racji wykonywanego zawodu mam inne podejście.

1. Żeliwny kumuluje ciepło, super sprawa, gdy masz dom jednorodzinny i napalisz trochę w piecu, ale:
Twój kaloryfer posiada podzielnik, który wciąż Ci nabija zużycie ciepła w ich mitycznych jednostkach spoza układu SI [potwierdzone info od ista], wiec płacisz za to, a w pokoju zimno.

2. Zadaniem kaloryfera jest efektywnie i szybko podgrzac temp. otoczenia, a nie kumulować w
  • 0
@runnerrunner Stare kaloryfery mają ten plus, ze w przypadku awarii, wciąż bardzo długo trzymają ciepło. Ale z drugiej strony niestety trochę zajmuje im nagrzanie. W tych nowych jest znowu na odwrót. Nagrzewają się raz dwa, ale i wychładzają tez raz dwa.
Jeżeli przeszkadza Ci jego wygląd, zainteresuj się obudowami na kaloryfery. Nie jest to tanie, kilka stówek musisz liczyć, ale wyglada naprawdę spoko
@runnerrunner ja też chciałem wymienić. Tylko zostałem poinformowany, jeżeli zamontuje nowy, a będzie awaria będę musiał naprawiać na swój koszt. Póki jest stary ospowiedzialna za niego jest ciągle spółdzielnia. Tak więc, zostawiłem.
podobno stare dłużej trzymają ciepło


@baryla_skocz_po_frugo: tak ale jak ma podzielnik elektroniczny to jest to wada. On liczy jednostki jeśli temperatura grzejnika jest wyższa niż otoczenia o kilka stopni. Jeśli kaloryfer szybko się nagrzewa i stygnie to mniej jednostek naliczy podzielnik niż jak wolno stygnie.

I'm wyższa różnica temperatury między grzejnikiem a otoczeniem tym więcej ciepła dostarcza. Jak masz marne kilka stopni to licznik nadal bije a ciepła i tak już
@runnerrunner: Ja bym wymienił, dlatego że tych kaloryferów nie da się odpowietrzyć w normalny sposób, po prostu nie mają do tego zaworu. W przypadku zapowietrzenia takiego kaloryfera musisz odkręcać zawór, którym regulujesz przepływ, a ze względu na kolejne odkręcania/dokręcania to miejsce będzie coraz bardziej wyrobione i istnieje ryzyko, że po prostu się zerwie i zaleje Ci całe mieszkanie. Nowe kaloryfery już takie zawory mają i bez problemu się to robi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@runnerrunner: u mnie po remoncie wymienili jeden, bez zgody spółdzielni. Potem woda sie lała z niego i spółdzielnia mówiła, ze oni za to odpowiadaja, ale po wymianie juz nie. Wiec twoja sprawa wtedy.
Lepiej zostawić jak jest.
@runnerrunner: ja też zostawiłem, miałem rozkmine z farbą i pomalowałem tą samą co ścianę, trzyma się i nic nie obłazi, za grzejnikiem wkleiłem taką matę https://allegro.pl/oferta/ekran-zagrzejnikowy-mata-aluminiowa-10-metrow-10482451677?bi_s=ads&bi_m=listing%3Amobile%3Aquery&bi_c=YjhjN2U2ZGItZGY0My00NTA5LTliYjktYmQ5MDBhZDhlM2NlAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=7d43f13b-7651-4f0a-866c-7375732b9df6 bo tam jest problem z malowaniem jak Ci przyjdzie ochota na zmianę koloru ścian. U mnie tak to wygląda 6 lat po malowaniu
źródło: comment_1620731937pLp4ekfUMEisvskaZZp61Q.jpg
@runnerrunner: weź to #!$%@? w kosmos. Czy się komuś podoba czy nie, to indywidualna sprawa, a poza tym to nie ma żadnych plusów.
Najbardziej śmieszą mnie te opinie, że dobry, bo długo trzyma ciepło... Grzejnik ma szybko się nagrzać, nagrzać pomieszczenie, termostat ma odłączyć dopływ wody i grzejnik powinien się szybko schłodzić (powtórzyć po obniżeniu temperatury).
Z tym grzejnikiem sprawa wygląda tak: długo się nagrzewa, pomieszczenie później osiąga docelową temperaturę, termostat
@OneThirteen: nie do końca masz rację, przy napełnianiu na otwartym zaworze instalacji, powinien sam się odpowietrzyć do pionu gdzie muszą być odpowietrzniki, instalacja w spadku do pionu, jeżeli problem się powtarza to jest to kwestia wynikająca z zanieczyszczenia i niedrożności grzejnika. A co zgód spółdzielni teoretycznie tak oczywiście trzeba mieć. W jednym mieszkaniu w którym miałem okazję mieszkać na ostatnim piętrze gość założył lazienkowca na zakończeniu pionów, skutek zakręcasz zawór na
@bialaowca: 1 - 1,5 puszki sprayu, w zależności jak duży grzejnik u mnie w mieszkaniu rozpiętość od 5 nawet do 13 żeberek. Na początku próbowałem szlifować grzejniki szczotką na szlifierce, ale efekt był mierny ze względu na dość trudny dostęp, zatem z wierzchu zostały oszlifowane, a w całości zostały wyczyszczone i odtłuszczone - farba sie dobrze trzyma nawet w miejscach gdzie została stara farba.
@bialaowca: Wiem o czym mówisz, ciężko wyczyścić wewnątrz złuszczającą się farbę, wyszorowałem je zwykłą szmatką - cały brud i kurz, a co do starej farby to co odpadło to odpadło, a ta warstwa, która się mocniej trzymałą to została i wizualnie to w ogóle nie przeszkadza
@runnerrunner: może i nie jest za estetyczny, ale daje ciepło a nie to małe gówno jakie teraz montują, które bardziej jest elementem wystroju niż grzewczym. Zostaw ten kaloryfer bo będziesz żałować.
Jeżeli wymienisz na nowy, o większej mocy to nie zdziw się jeżeli podzielnik naliczy Ci dużo więcej jednostek i zapłacisz spory rachunek za ogrzewanie.
@runnerrunner: te kaloryfery długo trzymają ciepło i jeśli chciałbyś zachować taki efekt to byś musiał wywalić spory hajs na nowy, a co do ewentualnej wymiany to wystarczy że powiesz w sklepie ile masz żeber tego kaloryfera i powinni ci dobrać właściwy bez problemu
@runnerrunner: daj sobie zawory przed i za kaloryferem, nie będziesz musiał płacić spółdzielni przy kolejnej wymianie.

Te kaloryfery były robione przede wszystkim na instalację z dużą pojemnością cieplna i obiegiem konwekcyjnym. Teraz instalacje mają przepływ wymuszony i są małej pojemności - więc inaczej projektuje się kaloryfery. Jak ktoś napisał - będzie duża histereza i kłopot z wysterowaniem termostatu.

Wywal ten stary badziew i daj nowoczesny kaloryfer. Najlepiej stalowy (z aluminium może