Wpis z mikrobloga

Byłem wrakiem psychicznym i nie chciało mi się już żyć. W piątek zakończyłem terapię leczenia uzależnień. Nie sądziłem, że moje życie zmieni się o 180 stopni. Czuję się jak nowonarodzony. Mam wrażenie, jakbym wszedł do Narnii i odkrywał nowy świat. Życie jednak jest piękne, a ja jestem super ʕʔ #narkotykizawszespoko #alkoholizm #depresja
s.....r - Byłem wrakiem psychicznym i nie chciało mi się już żyć. W piątek zakończyłe...

źródło: comment_1620537127TcAvsexQmzaSlUBCjpxrhx.jpg

Pobierz
  • 65
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@sleep_raver: Gratuluję i życzę powodzenia w dalszej pracy nad sobą, bo dwa miesiące to dopiero początek podróży. Nie daj się też za bardzo ponieść ekscytacji. Ze wszystkich osób, które poznałem w ośrodku każda wychodziła z terapii twierdząc, że zmieniła swoje życie. A potem okazało się, że niektórzy nawet tygodnia nie wytrzymali, a do dzisiaj w trzeźwości żyją chyba dwie z nich. Więc tak jak mówię, gratuluję, ale trzymaj rękę na pulsie
@sleep_raver

a ja słyszałem że życie nie jest takie super jak się oczekiwało
tzn. oczywiście, jest bardziej OK niż kac rano i strata czasu wieczorem, ale jednego ludziom przychodzącym na świat nie powiedzieli: czasem nie jest OK, i trzeba nauczyć się być OK z tym że nie zawsze jest OK

@heniek_8: To prawda. Czasem jest #!$%@?. Tak wygląda życie. Nauczyłem się jednak radzić sobie ze sobą i lepiej radzę sobie z
@sleep_raver: no i klasa, to dokładnie tak samo, jak u mnie. Powiem Ci, że mimo końca terapii w poradni, dalej pracuję z tą samą terapeutką (prywatnie). Po prostu ciężko się zatrzymać, jak już zaczęło się odkrywać samego siebie i naprawdę zmieniać swoje życie i relacje z najbliższymi. Abstynencja od 15.08.2018 r. Życzę Ci powodzenia i wytrwałości, to jest trudna droga, ale warto.