Wpis z mikrobloga

@kimikini: Znajomy po 3 latach mówi tak, że Anglicy są na 100% pewni że jest Anglikiem. Ale jeden taki przypadek znam.
Ja starałem się wyrobić trochę akcentu, ale średnio mi to idzie. Pracowałem kiedyś w USA i ponoć na początku pobytu w UK mówiłem z mocnym amerykańskim akcentem, teraz nie mam pojęcia, pewnie mówię jak słaby amerykański aktor udający brytyjski akcent.
@Sweet_acc_pr0sa: @TurboPuszek: Hindusi, Afrykanie, Japończycy, Rosjanie itd mają wywalone a tacy Szkoci są nawet dumni że ich angielskiego nie rozumiesz xD Ale Polacy kurrr muszą. Znałem laskę we Francji która tak wymuszała Francuski akcent że brzmiała sztuczniej niż manekin w sklepie. I każdy 100 x szybciej się skapnął że jest z zza granicy ¯\_(ツ)_/¯
@setaniel: Ala jakiego dokładnie?

Queen's English, Midlands, Yorkshire, szkockiego, walijskiego czy Essex (oops, ludzie z essex sami twierdzą że nie mówią po angliesku tylko w Essex) - i to tylko mała grupa, co 100 mil to inny akcent.

Prawdę piszsąc po 2 latach przestałem się w ogóle przejmować akcentem. Mogę mieć i polsko-ziemniaczany, byle bym był dobrze zrozumiany.
@setaniel: zawsze mnie zastanawia dlaczego wszystkie zapozyczenia z angielsiego so tlumaczone odwrotnie w PL np. akcent, absolutnie ewentualnie itp. Ty chcesz mowic BEZ akcentu a nie z akcentem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@setaniel: moja koleżanka z pracy wyjechała w wieku 26 lat, wróciła w wieku 36 i ma piękny brytyjski akcent. Ale jedyną polskojęzyczną osobą, z którą miała kontakt na miejscu był jej mąż
@setaniel: ostatnio mnie ktoś pytał czy z niemiec jestem xD
Ale jak pracujesz nad akcentem to da się zrobić, samo raczej mało komu przychodzi, chyba ze długo/od młodego wieku mieszkasz w uk
Kwestia też tego co rozumiesz przez "angielski akcent", bo tzw. "BBC english" to mało który anglik ma :p
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@setaniel: akcent to nalecialosc negatywna. Kiedy ktos mowi 'z akcentem' to znaczy, ze mowi 'niepoprawnie' w porownaniu do jakiegos wzorca jezyka. Zapewne chodzi ci o brak akcentu nativow, chociaz te zdarzaja sie lokalnie.

Jezeli ktos nie przyjechal tu jako dziecko to dla przecietnego Polaka niemozliwe jest wyzbyc sie akcentu. Bedziemy brzmiec jal Holender badz Dunczyk ale nie jak Leicesterianin.
@setaniel: Nauka akcentu ma więcej wspólnego z nauką śpiewania niż nauką języka czy tym gdzie mieszkasz. Nie ważne ile godzin dziennie będziesz słuchał Celine Dion nie zaczniesz nagle sam z siebie śpiewać jak Celine Dion. Podobnie jak nauka śpiewu wymaga specjalistycznego treningu pod okiem specjalisty. Przynajmniej rok pracy z logopedą (w UK speach therapist) specjalizującym się w pracy z obcokrajowcami lub dialect coachem + codzienna praca we własnym zakresie.

Druga kwestia
@Castiel Anglicy sami przecież uczą się innego akcentu jeśli uciekają np z robotniczego miasteczka i klasy do innej klasy np do Londynu, social mobility wiąże się ze zmianą akcentu, nawet jeśli nie na stałe, to chociaż w pracy.
@Castiel: Komentarze odnoszą się nie do samego akcentu, ale raczej do sztucznej „posh” wymowy każdego słowa. Chińczycy to w ogóle inna para kaloszy, bo ich język nie ma takiego samego flow jak języki europejskie. @setaniel: Nie jestem tu długo, ale od dziecka lubiłam się uczyć angielskiego i kiedyś dałam sobie za zadanie nauczyć się perfekcyjnie imitować amerykański akcent. Udało mi się to do dobrego stopnia w sumie, ale czasem stresowałam
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@setaniel: po pierwsze w WB akcent zmienia się co 30mil, którego chcesz się nauczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po drugie, nie pozbędziesz się polskiego akcentu chyba, że spędzisz dużo czasu pracując (uwaga) z logopeda, a nie nauczycielem języka. Pozdrawiam.
@setaniel: to się samo nie stanie, musisz w to włożyć pracę.

Moja rada: przestań myśleć o "akcencie", zacznij myśleć o poprawnej wymowie poszczególnych słów. W angielskim wymowy każdego słowa trzeba się nauczyć na pamięć. Jak opanujesz ten aspekt, to jest jeszcze parę kwestii do ogarnięcia, m.in. tempo wymawiania zdań, zbitki wyrazowe, itd.

https://dictionary.cambridge.org/ - zacznij tu od słów, które akurat Ci przyjdą do głowy i sprawdź, czy żadne Cię nie zaskoczy
@setaniel: stracisz polski, ale nie nabędziesz angielskiego, o ile się nie będziesz specjalnie uczyć. Chociaż znam ludzi, którzy mieszkają w uk 15 lat i ciągle gadają jakj Jurij wyciągnięty z ukraińskiej wioski.