Wpis z mikrobloga

#podroze #austria

Wiedeń poza utartym szlakiem, czyli o wizycie w największym bloku mieszkalnym Europy

Wracam do regularnego postowania pod tagiem #zapiskieuropejskie po miesięcznych zmaganiach z grypą. W życiu bym nie pomyślał, że to cholerstwo może ciągnąć się tak długo. Ale przejdźmy do rzeczy, bo chciałbym opowiedzieć Wam o całkiem alternatywnym zabytku znajdującym się w dobrze znanym Wiedniu.

Spacerując po Wiedniu nie sposób nie natknąc się na imponujące pałace takie jak Schönbrunn czy Hofburg. Ale mało kto wie, że poza dworem Habsburgów w stolicy Austrii można znaleźć dzisiaj znacznie więcej dworów. Albo "dworów". A sprawcami całego zamieszania są lewicowi urbaniści.

Historia sięga dwudziestolecia międzywojennego i czasów, gdy Wiedniem rządzili socjaliści. Okres, który znamy dzisiaj pod nazwą Czerwonego Wiednia, trwał od roku 1918 do faszystowskiego zamachu stanu w 1934. Lewicowy magistrat całkiem sprawnie radził sobie w austriackiej stolicy, a najsłynniejszą pozostałością jego działań są Gemeindebauten, czyli imponujące bloki mieszkalne rozsiane po całym mieście. Oprócz polityki mieszkaniowej socjaliści zajęli się m.in. edukacją i higieną miejską, ale ja tutaj o podróżach, a nie o polityce.

Szukając alternatywnych atrakcji w Wiedniu warto poszukać owych Gemeindebauten, które często noszą imiona postaci historycznych. I tak na przykład zwiedzając futurystyczną dzielnicę Donau City możemy odwiedzić położony po drugiej stronie ulicy Dwór Goethego, czyli Goethehof. Ale najsłynniejszy wiedeński Gemeindebau nosi imię Karola Marksa i znajduje się w dzielnicy Heiligenstadt.

Karl-Marx-Hof jest prawdopodobnie najdłuższym (i największym?) budynkiem mieszkalnym na świecie. Wzdłuż budowli można znaleźć 4 przystanki autobusowe. Zaprojektowano ją dla ok. 5000 mieszkańców, a przejście z jednego końca budynku na drugi sprawia, że do wiedeńskiego spaceru można dopisać dodatkowy kilometr. Jak na owe czasy było to bardzo innowacyjne budownictwo, a śmiem twierdzić, że i dzisiaj Dwór Marksa ma wiele do zaoferowania w starciu z wielką płytą i nowoczesną deweloperką. Blok zaprojektowano praktycznie jak osiedle - znajdowały się w nim sklepy, przedszkola, biblioteki, a nawet parki położone wewnątrz dziedzińców. Gdyby tego było mało, podczas wspomnianego wyżej zamachu stanu robotnicy użyli Karl-Marx-Hofu jako... fortecy. Nie mieli jednak żadnych szans w starciu z regularnym wojskiem i artylerią.

Dzisiaj Dwór Karola jest pięknie odnowiony i zaprasza turystów, którzy jadą do winiarni w dzielnicy Grinzing albo do Lasu Wiedeńskiego pełnego miejsc związanych z odsieczą wiedeńską. Napisałem o tym więcej w tekście, który można WYKOPAĆ. A jeśli zainteresował Was temat Czerwonego Wiednia, to zarówno w Karl-Marx-Hofie, jak i wiedeńskich muzeach można znaleźć wystawy poświęcone temu dość wyjątkowemu jak na Europę Zachodnią okresowi.

#wieden #architektura #ciekawostki #historia #gruparatowaniapoziomu #urbanistyka #ciekawostkihistoryczne #podrozujzwykopem #europa #zainteresowania #zwiedzajzwykopem
sull1v4n - #podroze #austria

Wiedeń poza utartym szlakiem, czyli o wizycie w najwi...

źródło: comment_1619531635aGhSd08v6dPemc1NZUp265.jpg

Pobierz
  • 1
  • Odpowiedz