Wpis z mikrobloga

załaduje świadomość do chmury i będzie żył wiecznie


@m_silvus: Ta koncepcja zawsze wydawała mi się potencjalnie gorszym piekłem niż cokolwiek, co opisał Dante;) Stworzenie od podstaw cyfrowej świadomości w toku "ewolucji" AI – spoko, nie mam problemu z tym. Ale potencjalnie udana konwersja świadomości z mózgu do układu scalonego wydaje się bardzo złym pomysłem dla samego uploadowanego.
  • Odpowiedz
@texas-holdem: Nie jestem pewien, jak dobrze pójdzie to nie zauważysz różnicy jako uploadowany. Wyobraź sobie że neuralinkiem rozszerzasz kolejne swoje możliwości mózgu - pamięć długotwrałą, pamięć bieżącą (operacyjną, tą co zwykle ma 6-7 slotów na obiekty abstrakcyjne), możliwości analizy, backtrackingu, reszty myślenia. Po kolejnych coraz mniej będziesz chciał używać tych "starych" biologicznych, aż w końcu płynnie staniesz się cyfrowym statkiem Tezeusza. Możliwe że stracisz przy tym kilka nieodwiedzonych w międzyczasie
  • Odpowiedz
@texas-holdem: Tak, bo w takiej sytuacji trzeba zniszczyć oryginał, to taki inny rodzaj samobójstwa gdzie kontynuacja zwiera "tag", że jest to kontynuacja. Jedynie kwestia ideologii/wiary dla oryginału jak chce interpretować tę "kontynuację".
Wygląda, że są raczej tylko max 3 opcje bez zabijania oryginału:
1. Przeszczep mózgu do ciała cyborga lub klona.
2. Przedłużenie życia tarapią genetyczną CRISP.
3. Nanoboty naprawiające
(Integracja z interfejsem Mózg<->Komputer/AI z dostępem do "Chmury" opcjonalnie).
  • Odpowiedz
@AGS__K: 101 lat, to jak na postęp trochę mało. Ogólnie "limit" jest jakoś w okolicach 120lat i wygląda, że jest to powiązane ze "sprawnością" określonego białka, które zmienia się widocznie w cyklach 16-18 lat i w okolicach +/- tych progów ludzie kończą żywot. Zależy jak liczyć to 120 byłoby 6-tym progiem, którego jeszcze nikt nie przekroczył.
  • Odpowiedz
@AGS__K: Kult jednostki, mniam. Co następne, portret Muska na każdej ulicy, godzina modlitewna gdzie pada się przed jego wizerunkiem na kolana jak muzułmanie w meczecie, policja SpaceX pałująca za nieściągnięcie nakrycia głowy przed przejeżdżającą Teslą?
  • Odpowiedz
Tak, bo w takiej sytuacji trzeba zniszczyć oryginał, to taki inny rodzaj samobójstwa gdzie kontynuacja zwiera "tag", że jest to kontynuacja.


@Trewor: Polecam książkę SF "Wojna Starego Człowieka" Tam to było fajnie opisane i nie wymagało samobójstwa.
  • Odpowiedz
@EliG: @Trewor: @abraca:

Jest taka książka miasto permutacji, napisane jest kiepsko ale pokazuje jak zachowuje się człowięk w symulacji mając świadomość że gdzieś tam jest orginał.
  • Odpowiedz