Aktywne Wpisy
![202492](https://wykop.pl/cdn/c0834752/24470068472ef08ff0e4311b40a407bd5ca8a42753cf34adc07fb2baa54f25b6,q60.jpg)
202492 +236
![Nacho_Libre](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Nacho_Libre_jhU0pY8mcs,q60.jpg)
Nacho_Libre +15
#sluchamzlastfm #sluchamzlastfm2 #muzyka #spotify #lastfm
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham
Byłem na spacerze z psem i na skwerku była tylko jakaś parka z jakimś yorkiem czy innym niezbyt okazałym produktem inżynierii genetycznej xD
Bez smyczy, więc ja też swojego spuściłem, żeby pokicał.
No i tak po 3 minutach mój Ziomek zainteresowany podbiegł do yorka się bawić, a parka yorka hyc na ręce i w krzyk, że proszę swojego psa zabrać natychmiast.
No to ja zesrany w sekundę podbiegam, zdziwiony bardziej niż oba psy razem wzięte i się pytam, czy wszystko w porządku, czy coś się stało.
A typek do mnie, że fizycznie to może nie, ALE PSYCHICZNIE TO ONI SĄ TYDZIEŃ TRENINGU W PLECY.
W SUMIE NAWET MIESIĄC TRENINGU
Na to dictum odpowiedziałem No to sorry xD i odszedłem w siną dal
Trzeba było nie brać psa z mózgiem wielkości orzeszka.
#oswiadczeniezdupy #psy #spacer #patologiazmiasta #psiarze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nigdy nie spuściłabym ze smyczy psa, który zaczepia inne psy w obecności innych psów...
Komentarz usunięty przez moderatora
@derekperek122: ale jak to? Ja mam pilnować? Mam traktować podbiegające psy gazem czy co? Czy od tego, by były pilnowane i nie podbiegały do innych nie mają przypadkiem swojego właściciela?
@koniecswiatajestbliski: to jak amstaff na smyczy zje komuś maltańczyka no to przecież nic się nie stało. Przywitały się, to tylko zwierzęta ;D
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Do prawdziwej zabawy potrzebne jest zaufanie pomiędzy psami. Mojej suczy na jakieś... 50 mniej lub bardziej przypadkowych kontaktów to cały RAZ się zdarzył pies z którym się od razu chciała bawić. Na resztę była poirytowana/spięta/włączało jej się polowanie na podbiegacza/ignorowała
Miałem podobna sytuację nie raz to wtedy najlepiej na takiego psa agresywnego bądź spuszczonego pasuje się kija prosto w dupe po czym ten pies więcej na smyczy nie będzie hasał bez właściciela ewidentnie jeśli wącha i zaczyna się rzucał to oczy bądź nos to wrażliwe punkty. Jeśli właściciel się rzuca ponowić próbe na nim, zazwyczj jest słabszy od własnego psa
@uriel_ck: nie jest, bo psy się z reguły nie bawią. Tylko jeden gania drugiego w kółko nierzadko obszczekując.... mój pies zawsze dostaje #!$%@? na taką zabawę i po prostu wyskakuje z zębami do postraszenia, bo nie będzie jakiemuś szczylowi pozwalać na to, by ją tarzał po ziemi.
Żeby mój pies pobawił się z innym psem to musi naprawdę mieć ochotę....Najczęściej po prostu próbuje ominąć natręta i mu uciec np. za nasze nogi, a to często jest utrudnione, bo drugi pies nie odpuszcza i zagradza jej drogę bo chce się 'bawić".
Ja widzę, że pies się stresuje, a drugi pies tak średnio bo jest za bardzo zajarany, właściciel drugiego psa też nie widzi problemu, bo najczęściej jest daleko, albo jest właśnie debilem, który uważa, że jak jego Brajanek chce się bawić to inni muszą się