Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Elmirka16: pomijając fakt że można łatwo kogoś pozbawić życia, to z racji tego że nóż jest bardzo łatwo dostępny jest spora szansa że napastnik też będzie go miał. Umiesz się nim posługiwać na tyle dobrze żeby walczyć z kimś kto też ma nóż? Nie sądzę.
To jest właśnie #!$%@?, ktoś cie atakuje, sytuacja mega stresująca, ale ty musisz mieć czas na zastanowienie się co zrobić żeby nie zabić kogoś podczas samoobrony czyli najlepiej nic nie zrobić
@NDSS: Oczywiście że jest

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 15 października 1998r. (II AKa 53/98):

"Złapanie przez oskarżoną za nóż, który był jedynym przedmiotem mogącym powstrzymać napastnika, nie może być potraktowane jako użycie niewspółmiernego środka obrony. Z istoty bowiem samej obrony koniecznej wynika, iż przeciwdziałanie, którym odpiera się realny, bezprawny zamach, aby osiągnęło swój cel, musi być skuteczne. Skuteczność taka zachodzi wówczas, kiedy przeciwdziałanie zawiera w sobie element przewagi
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Elmirka16: widzę że dalsza dyskusja nie ma sensu bo taki z Ciebie kozak że pewnie nawet bez noża byś sobie poradziła. Oczywiście do czasu kiedy zdarzy się że faktycznie będzie taka potrzeba a nie życzę Ci tego bo drugiego razu może już nie być
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Elmirka16: to się raczej rzadko zdarza, sąd zawsze może ci udowodnić, że miałaś/miałeś inne środki do ochrony a użycie noża było przekroczeniem obrony koniecznej i co wtedy zrobisz?
Poza tym nóż to ostateczność, każdy może ci gi wyrwać z rąk i użyć przeciwko tobie, owiele lepszy jest gaz, zachowujesz wtedy dystans i uciekasz a napastnik po dostaniu nie da rady cię dopaść