Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Od dłuższego czasu się zastanawiam nad tym, czy moje zachowanie jest w granicach normy, bo u innych ludzi tego nie zaobserwowałem ( ͡º ͜ʖ͡º)

A mianowicie, lubię sobie chodzić w kółko po pokoju i śmiać się jak głupi do sera, ot tak zupełnie bez powodu. Dodatkowo wykręcam swoje ciało jak tylko mogę (coś w stylu zespołu niespokojnych nóg rozszerzonego na całe ciało), siedzę na rękach, często muszę z siebie wytrząsnąć, jak ja to nazywam, "iskierkę zimna", uwielbiam się bardzo bardzo mocno przytulać (zwłaszcza do osób odpowiednio "dużych" ( ͡° ͜ʖ ͡°)) lub wtulać w moją 12kg kołderkę obciążeniową. Na tańcach jestem w stanie wytrzymać na parkiecie jakieś 10h. Ludzie do mnie podchodzą i pytają o speeda i pixy :D Dodatkowo lubie wybierać się na bardzo męczące trasy górskie, po których jestem tak wyczerpany, że nie mogę się wysłowić. Podsumowując, muszę wymęczać swoje ciało. Ciągle. W warunkach domowych, w samotności, wiadomo jak to wymęczanie może wyglądać ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

No i więc, dużo z tych moich zachowań wywołuje mocne zdziwienie i być może lekki niesmak na twarzach osób postronnych.
I tak, z tego co przeczytałem, to takie coś podchodzi pod zaburzenia sensoryczne, z którymi nie wiem zbytnio ci zrobić. Czy można to podpiąć pod jeszcze coś, np. #adhd ?

Trochę #psychologia #psychiatria
Nie wiem, co jeszcze by pasowało ( ͡° ʖ̯ ͡°) Może ##!$%@? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • 11