Wpis z mikrobloga

W ciągu ostatnich 5 lat otrzymałem od mamy darowiznę przekraczającą 9600 i zgłosiłem do urzędu skarbowego druk sdz2.
Mama zmarła i u notariusza ja i moja siostra otrzymaliśmy akt dziedziczenia. Spośród rzeczy do podziału otrzymałem 12,5% samochodu (mama była właścicielem 25% samochodu więc dzieląc na 2 wychodzi 12,5%). Samochód jest warty około 11k więc 12,5% wynosi około 1375. Dodatkowo mama miała udziały w funduszu własności pracowniczej pkp które warte były około 6440 więc poszliśmy do banku i sprzedaliśmy od razu te udziały i we dwoje otrzymaliśmy osobno na konta ponad 2600 (3220 było z podatkiem ale fundusz opłaca za nas podatek i nie trzeba się rozliczać jak w przypadku akcji i nie trzeba nic zgłaszać do US)
Dodatkowo jakieś drobne były na karcie miejskiej które mi wypłacili na konto, oraz na koncie bankowym jakieś drobne gdzie będę musiał z aktem zgonu iść do banku żeby je wypłacili.
W związku z tym, że zgłaszałem wcześniej darowiznę przekraczającą 9600 to teraz w przypadku spadku od tej samej osoby co wcześniej darowizna, liczy się od nowa sumowanie do 9600? Czy może po złożeniu sdz2 jak dostanie się kolejny raz darowiznę/spadek trzeba zgłaszać najdrobniejsze kwoty czy jednak od nowa się liczy do 9600?
Pytałem notariusza o to, czy jeśli otrzymałem darowiznę i złożyłem sdz2 to czy po otrzymaniu spadku muszę zgłaszać do US jeśli nie przekroczyło 9600 sumując spadek to odpowiedział że to osobne kwestie i nie muszę nic zgłaszać do US bo 9600 liczy się od nowa. Jednak mam wątpliwości czy to osobne kwestie. Czytałem artykuły że liczy się w ciągu 5 lat nie tylko darowizna ale też spadek łącznie od tej samej osoby. Tyle że ja zgłosiłem na sdz2 darowiznę a teraz spadek nie przekracza 9600zł na głowę.
Z otrzymanego spadku (12,5% samochodu czyli 1375, udziały w funduszu 3220 z podatkiem, drobne z karty miejskiej, drobne z konta) nie przekraczają sumarycznie kwoty 9600. W związku z tym czy muszę cokolwiek zgłaszać do US? Nie przekroczyłem w spadku kwoty 9600 (przekroczyłem w darowiźnie którą wcześniej już złożyłem na druku sdz2)
#darowizna #podatki #urzadskarbowy #spadek #pomocy #notariusz #pieniadze #prawo #darowizny
  • 11
@quake8: zgłoś wszystko w #!$%@?, niech się urząd zastanawia czy to dobrze czy źle.
Ty będziesz mieć problem z głowy.

Dla darowizny od mamy ( nie jestem pewny czy od spadku też ) nie ma limitu 5 lat, pod warunkiem, że wszystko jest przelewem albo notarialnie i zgłoszone na sd-z2, jesteś zwolniony z podatku
@quake8: zgłoś i się nie będziesz martwić. Lepiej za dużo niż za mało. Rozkminy czy to wliczać czy tamto wliczać to się ma jak puka ci do drzwi US i chce podatku, a skoro masz możliwość to zgłoś to i miej spokój.
Dziedziczenie zawsze powinno się zgłaszać (nawet jeśli wartość nie przekracza kwoty wolnej), bo Notariusz wysyła do urzędu akt poświadczenia dziedziczenia. I można później zostać wezwanym dlaczego robiło się dokument dziedziczenia, a nie złożyło się deklaracji. Dodatkowo, może się okazać kiedyś, ze coś jeszcze zostało w spadku, wtedy można złożyć korektę wcześniej złożonej deklaracji. No i może kiedyś będzie potrzebne (np. do sprzedaży) zaświadczenie o zwolnieniu z podatku od spadku i darowizn, a
@kuncfot @eaxene @Youty: "Zgłoszenie spadku lub darowizny przez osobę zwolnioną z podatku nie zawsze jest jednak konieczne. Obowiązek taki nie obejmuje przypadków, gdy: - wartość spadku po tej samej osobie w okresie 5 lat, poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie, doliczona do wartości rzeczy i praw majątkowych ostatnio nabytych, nie przekracza 9.637 zł, czyli kwoty wolnej od podatku," https://plus.dzienniklodzki.pl/kiedy-trzeba-zglosic-spadek-a-kiedy-nie-jest-to-konieczne/ar/c3-12062430
Spadek jest niższy niż 9600zł więc czemu powinienem zgłaszać? (darowizna była
@quake8: Darowizna i dziedziczenie to dwie różne rzeczy, nie ma co tego łączyć. Nie ma konieczności zgłaszania, ale zawsze lepiej zgłosić, wiem z doświadczenia. A przynajmniej trzeba złożyć oświadczenie o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych nie przekraczających kwoty wolnej.
1. Data nabycia to data śmierci, data powstania obowiązku to data z Aktu poświadczenia dziedziczenia
2. Jeśli dziedziczyły dwie osoby to wpisujesz 1/2 (chyba, ze np do mamy nie należał cały samochód
@Youty: "Nie ma konieczności zgłaszania, ale zawsze lepiej zgłosić, wiem z doświadczenia. A przynajmniej trzeba złożyć oświadczenie o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych nie przekraczających kwoty wolnej."
nie ma konieczności zgłaszania ale trzeba złożyć oświadczenie? to są jakieś 2 różne rzeczy zgłaszanie a oświadczenie? to jest coś innego niż sdz2? Myślałem że tylko o sdz2 piszemy
1. Auto należało w 25% do mamy a w 75% do mnie, więc ja i
@quake8: Dziedziczenie zgłasza się na deklaracji SD-Z2, natomiast jeśli spadek nie przekroczył kwoty wolnej to może zamiast deklaracji SD-Z2 złożyć to oświadczenie (wzory są na niektórych stronach US). Wynika to z tego, że notariusz musi przesłać dokumenty do Urzędu Skarbowego, a w nich widać tylko udział jaki ktoś nabył, a nie co zostało w spadku i jakiej wartości. Więc jeśli w trakcie weryfikacji nie będzie deklaracji/oświadczenia to podatnik zostanie wezwany do
@Youty: nie za bardzo wiem jak nazywa się to oświadczenie i jak go znaleźć, ale chyba nic się nie stanie jak zgłoszę sdz2 mimo że nie przekracza 9600? Tu przynajmniej teraz wiem jak mniej więcej wypełnić.
Moja siostra mieszka w uk i nie ma profilu zaufanego więc pewnie nic nie złoży, a jak ja złożę to pewnie prędzej się przyczepią do niej bo zobaczą że ja złożyłem a ona nie.
Póki
@quake8 mirasku możesz mi pokrótce napisać jaki wniosek muszę złożyć? Znalazłem jakieś wnioski w necie ale jakby kompletnie były do czego innego, nie wiem jak mam to wypełnić.

Moja mama chce mi przelać 60 tysięcy i nie wiem czy tak może zrobić, po prostu przelać itd