Wpis z mikrobloga

@dzbanerski: u nas było tak mniej wiecej ze a byc matma i nagle naczycielka mówi ze matmy nie i lecimy na wf i przebieramy sie w klasie i te dziwne podniecenie klasowych przygłopów ze poćwiczą (może pogramy w gałe i tp) a dziewczynki takie troszkę zawstydzone ale nauczycielkaz heppi, to bardziej było w pokoju nauczycvielkim... Ej masz lekcje? nie nie mam.. to ja se te bachory wezme bo w planie
  • Odpowiedz
@arinkao: haha. Ja pamiętam, że po WF koleżanka mówiła, że zgubiła skarpetę. I szukaliśmy i nic. Przychodzę do domu, wyciągam podręczniki i znalazła się skarpeta. Na drugi dzień oddałem skarpetę xD W ogóle jaki jest sens zakładać rajtuzy do szkoły? Weźcie się opanujecie rodziciele ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz