Wpis z mikrobloga

Oto co powiedzial senator ds. wewnetrznych Landu Hamburg, Andy Grote w zwiazku z godzina policyjna:

Po godzinie 21 mamy mniej wykroczen, jest duzo spokojniej w miescie - i to na zewnatrz jak i w domach. Jezeli powiaze sie to z wysoka akceptacja to jest mozliwe, ze istnieje zwiazek przyczonow-skutkowy [ze spadkiem infekcji w Hamburg]


Jezeli godzina policyjna sprawdza sie tak dobrze, jest dzieki niej spokojniej, jest mniej przestepstw, to czemu nie wprowadzic jej na stale? A moze posuniemy sie jeszcze dalej i wprowadzimy zakaz wychodzenia z domu poza wyjatkami - do pracy, do szkoly, na zakupy, do lekarza i to tylko z przepustka. Moze i kloci sie to troche z prawami obywatelkimi i wolnosciami, ale po co nam wolnosc, ona jest niebezpieczna, mozna sie zarazic wirusem albo wyjsc na miasto i zostac okradzionym.

Tak tylko wspomne, ze ten sam senator rok temu, w szczycie pierwszej fali pandemii kiedy wszyscy siedzieli w domu zorganizowal impreze na kilkadziesiat osob.

Wolam mirka @wrzesien jemu taka idea na pewno sie spodoba

#koronawirus #niemcy
  • 9
Tak tylko wspomne, ze ten sam senator rok temu, w szczycie pierwszej fali pandemii kiedy wszyscy siedzieli w domu zorganizowal impreze na kilkadziesiat osob.


@Wandsbeker: Pracuje w zespole polsko-niemieckim i jak sobie luźniej gadamy na video spotkaniach przy piwku to o ile my Polacy narzekamy na to, że politycy nas dymają a sami maja w pompce zakazy to Niemcy nic o tym nie wspominają. O wszystkich przypadkach gdzie niemieccy politycy zachowują
@crespo: Na Zachodzie polityka i religia (ogolnie swiatopoglad) to w miejscach publicznych temat tabu. Czuja sie niekomfortowo o tym mowic, bojac sie, ze sie naraza komus, wiec stosuja autocenzure. Oczywiscie nie wszyscy, ale powiedzialbym wiekszosc. Dodatkowo z obcokrajowcami nawet prywatnie tym bardziej nie poruszaja takich tematow, chociazby dlatego, ze ktos z innego kregu kulturowego ich nigdy nie zrozumie alb co ogorsza podkapuje jak mu sie cos nie spodoba.
@crespo: To przez to, że w Polsce do polityki ludzie idą dla hajsu i osobistych interesów. Często w sektorze prywatnym niczego by nie osiągnęli. Na zachodzie jest w zasadzie odwrotnie.
@crespo: Przez chwilę mieszkałem w Niemczech i pamiętam, iż wszystko było tam pozamykane w weekendy i po godzinie 16. O 17 było już na ulicach bardziej pusto niż podczas lockdownu rok temu. Pewnie Niemcy nie zauważyli jeszcze ograniczeń.

Co do Irlandii, to blokady policyjne na drogach są akurat częścią normalnego życia tutaj. Co do reszty, to generalnie obywatele są tu bardzo blisko władzy, zatem widzą ograniczenia jako wspólną decyzję dla ogólnego
@Wandsbeker:

Wolam mirka xxx jemu taka idea na pewno sie spodoba


I słusznie. Wbrew pozorom, ale Twój pomysł wcale nie jest taki głupi. W Chinach już tak jest.
Wątpię by było to zagrożenie dla wolności. No chyba, że komuś wolność myli się z samowolą. To co się dzieje obecnie w Europie już i tak jest zatrważające jak ludzie nieodpowiedzialnie podchodzą do wielu kwesti.

@wykop_lub_zakop:

Na Zachodzie polityka i religia (ogolnie