Wpis z mikrobloga

Żyjemy w dyktaturze, gdzie jeden człowiek lekką ręką decyduje, kto może zarabiać pieniądze, a kto ma gnić - i nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności.

Proszę, żebyście sobie z tego w pełni zdali sprawę - żyjemy w systemie autorytarnym, gdzie grożą ci więzieniem za legalną pracę. Gdzie policja rozpędza pałami wesela i fizycznie obstawia lokale. Gdzie jednocześnie podnoszą podatki i zakazują zarabiania pieniędzy. Gdzie o prawo do swobodnego oddychania musisz walczyć w sądzie. Gdzie otwarcie władza przyznaje, że ich celem jest zastraszenie i tresura nazwane ładnie "behawioryzmem". Gdzie zakazano zabaw, koncertów, szkoły, podróży, uprawiania sportu.

Jeżeli to nie wzbudza w was sprzeciwu, buntu i chociażby jakiejkolwiek chęci walki, to nic was już nie uratuje.

#koronawirus #bekazpisu #przemyslenia
Pobierz BarkaMleczna - Żyjemy w dyktaturze, gdzie jeden człowiek lekką ręką decyduje, kto moż...
źródło: comment_1618903651sSOUlaqWVoX0lgvgurTf1m.jpg
  • 48
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@BarkaMleczna: tylko co zrobić, bo w protestach jako takich nie widzę sensu, ludzie się boją, a inni protesty chcą wykorzystać do swoich interesów, a ja szczerze nie widzę innego sposobu jak wejść i ich wystrzelać
Proszę, żebyście sobie z tego w pełni zdali sprawę - żyjemy w systemie autorytarnym, g

@BarkaMleczna:
Proszę o właściwe używanie pojęć. Nie w autorytarnym, a totalitarnym (czyli np. skrajna ingerencja w gospodarkę czy sferę prywatną np. zdrowie - tak jak teraz). Totalitaryzm to ingerencja państwa w każdą dziedzinę życia czyli np. faszyzm, komunizm albo forma demokracji liberalnej.
System autorytarny może mieć znacznie większy zakres wolności (zwłaszcza gospodarczej) względem liberalnej demokracji. Przykład:
@BarkaMleczna: On pewnie i tak na obiadki sobie chodzi do jakiegoś Sowy, czy tam innych "zaprzyjaźnionych". Siłownię pewnie, jeśli by chciał, też znajdzie.
Właśnie teraz jeszcze na "spadku" powinni otwierać, bo byłoby widać, że jednak otwarcie nie powoduje wzrostów. Ale oni tego nie chcą pokazać, bo wyjdzie, że te lockdowny i tak praktycznie nic nie dają.