[prze-prze-przegralem]

Wspominałem w kilku wpisach że najgorsze nie są koszmary tylko dobry sny bo pokazują ci coś czego nie masz.

I taki właśnie miałem dzisiaj, mógłby trwać i trwać. Wszelkie odczucia tam były tak realne, jej zapach, dotyk. Powiedziała ze musi iść na chwilę, w tym czasie zaczęło drapać mnie w gardle i przebudziłem się z tym uczuciem. Napiłem się szybko wody którą miałem obok łóżka i wróciłem do spania (zwykle jak zrobię to szybko to jestem w stanie wrócić do snu który miałem).

Ona znów tam była jednak jeden kadr ze snu wyglądał tak że patrzyłem na wszystko z boku. Wtedy odkryłem że cała akcja działa się w takiej jakby wielkiej hali wyłożonej na ścianach/suficie płytą wiórową.

Wtedy wiedziałem że to sen i się obudziłem. Najgorsze w dobrych snach jest to że później odczuwam te dobre odczucia których w tym śnie doświadczyłem. Także tydzień zapowiada się niesamowicie dobrze, uciekam w ciąg alkoholowy.

#przegryw

[S.....n]

@prze-prze-przegralem: nawet w snach januszex cie prześladuje

[Kozzziar]

@prze-prze-przegralem: Takie sny są jednocześnie najgorsze i najlepsze

[LifeMakesMeNervous]

@prze-prze-przegralem fajnie by było umieć śnić świadomie