Wpis z mikrobloga

Pierwszy Burger King w Polsce został otwarty 15 grudnia 1992r. w Warszawie.
Miał być poważnym konkurentem dla McDonald's, jednak szybko się okazało, że ówczesny rynek był zbyt mały dla dwóch tak podobnych do siebie "restauracji". Po licznych kłopotach, Burger King wycofał się w końcu z rynku. Powrócił na niego dopiero w 2008r.

#warszawa #ciekawostki #historiajednejfotografii #burgerking
kleopatrixx - Pierwszy Burger King w Polsce został otwarty 15 grudnia 1992r. w Warsza...

źródło: comment_1618801931Wstkmq5M2MuSImk7IhXQIv.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@kleopatrixx: Często tam bywałem, jak nie stac mnie było na najtańszego hamburgira chociaż biedny to sobie za darmo troche keczapiku i musztardy pobrałem. Tam dalej było kino Luna, chyba dalej jest, tylko zmienili trochę branże na filmy niszowe i powtorki czy coś.
  • Odpowiedz
@kleopatrixx: ja bym upatrywał przegranej BK w innych miejscach - primo: przestrzelono z marketingiem (zaangażowano m. in. A. Chylińską/zespół O.N.A, którzy byli wtedy w szczycie popularności), ukierunkowanie na rynek "młodzieżowy" (ludzie kompletnie bez kasy wtedy) zamiast rodzinny (4 osobowa rodzina jedząca jednego happy meala albo loda/ciastko "na spółę" to był wtedy popularny widok w polskim McD) zaś gwoździem do trumny była panika związana z chorobą wściekłych krów i fatalny sposób
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 60
@Podstarzaly_Mandalorianin: i dodatkowo restauracje BK były często stawiane przy drogach wylotowych z dużych miast, a w latach 90 jak już rodzina wyjeżdżała na wycieczkę poza miasto swoim autem to raczej brała kanapki z jajkiem przygotowane w domu niż myślała o kupnie sostunkowo drogiego burgera w restauracji poza miastem.
  • Odpowiedz
@kleopatrixx: Do dziś BK radzi sobie chyba u nas gorzej niż McD. Przyznam, że jeśli mam wybór to wolę króla, whooper jest bardziej burgerowy, wołowina ma bardziej mięsny i grillowy smak niż w Big Maku. Dodatkowo nie ma tam kolejek nawet do drive'a, ale to potwierdza, że radzą sobie gorzej.
  • Odpowiedz
@Polanin: tak, pamiętam pykanie w Sega Rally w BK na Oboźnej, jak "leżałem" w szpitalu na Kopernika ( ͡° ͜ʖ ͡°).

@kozaqwawa: lokali mieli mniej, ale chyba lokalizacja lepsza - z pamięci to potężny lokal, zaraz obok kina Luna, drugi to na Oboźnej, przy pomniku Kopernika o którym wspomniałem wyżej. Dodatkowo fajniejsze "atrakcje" w lokalu (oryginale, sprawne automaty Segi to był dla mnie szok,
  • Odpowiedz
primo: przestrzelono z marketingiem (zaangażowano m. in. A. Chylińską/zespół O.N.A, którzy byli wtedy w szczycie popularności), ukierunkowanie na rynek "młodzieżowy" (ludzie kompletnie bez kasy wtedy) zamiast rodzinny (4 osobowa rodzina jedząca jednego happy meala albo loda/ciastko "na spółę" to był wtedy popularny widok w polskim McD)


@Podstarzaly_Mandalorianin: pełna zgoda, w tamtym czasie McDonald był ekskluzywnym posiłkiem dla rodziny a nie tanią alternatywą dla studenciaka jak dziś.
  • Odpowiedz
lokali mieli mniej, ale chyba lokalizacja lepsza


@Podstarzaly_Mandalorianin: no właśnie lepsze i z decydowanie droższe, Mc był w prawie kazdym markecie i na większości tras międzymiastowych, był masowy. Idziesz z rodzicami po zakupu "mame kup cziza" przekładało się na większą sprzedaż niż prestizowa lokalizacja w centrum odwiedzana raz na jakiś dłuższy czas :) Do tego lata ok 2000 to był początek ery dominacji kebaba, który był nowy, smaczniejszy, większy i
  • Odpowiedz