Wpis z mikrobloga

Hej.
Mam takie pytanie. Poprawcie mnie jeśli się mylę, bo najzwyczajniej w świecie nie znam się na tym.
Mam hipotekę na 1 dom, której nie chcę nadpłacać.
Boję się ładować oszczędności w kryptowaluty albo giełdę.
Mam powiedzmy 300k oszczędności, a inflacja robi ku.wę z tych środków na koncie bankowym... Chciałbym przechować je w innej walucie. Czy jest to dobry pomysł? Osobiście myślę o Euro, bo USD przeraża mnie na chwilę obecną bardziej niż złoty...
#oszczedzanie #inflacja
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Damian8Damian9: Zależy jaki horyzont czasowy bierzesz pod uwagę przy oszczędzaniu. Jeżeli długi, to rozdzieliłbym trochę na waluty (euro, frank szwajcarski, trochę dolara), dodatkowo giełda albo fundusze inwestycyjne. Chociaż ja myślę, że nadpłaciłbym hipotekę i/lub kupił ziemię.
  • Odpowiedz
@Max: Nie zależy mi na oszczędzaniu, boję się jedynie inflacji jaka panuje w Polsce. Według tego co czytałem inflacja na euro jest 1% a na PLN dochodzi już do 5%. Ziemi kupować nie chcę, hipoteki nadpłacać tak samo. Planuję za to wziąć kolejną hipotekę na kwotę około 800k pln. Czy boję się kolejnych hipotek? Jeśli sytuacja w Polsce dalej będzie taka sama to sprzedam wszystko, uwolnię cały kapitał i będę
  • Odpowiedz
@Damian8Damian9: No to jeżeli bierzesz koleją hipotekę to część chyba musisz władować na wkład własny? Jeżeli nie giełda, nie ziemia, to pozostają waluty/krypto (o ile chcesz). Ja bym jednak się zastanawiał nad ziemią, bo to zawsze, jak napisałeś, możesz sprzedać. Przy krótszym horyzoncie mamy trochę ograniczone możliwości... A w obecnej sytuacji lepiej mieć długi niż oszczędności ;)
  • Odpowiedz
Może jeszcze obligacje skarbowe... Ale te indeksowane inflacją, to chyba trzeba brać co najmniej na 4-5 lat...
  • Odpowiedz
@Max: Kryptowalut unikam. Chciałem załadować po same kule przed skokiem dodge'a, ale spóźniłem się z weryfikacją konta na większe kwoty i już po ptakach. Także pozostają mi twarde waluty. Na wkład własny mam osobne środki (nie dotyczą tej kwoty, którą podałem). Póki co tak jak napisałeś wolę mieć długi niż oszczędności. A z walutą chcę uciekać do Euro, czyli zgadza się z tym co napisałeś również, jedynie poza Euro myślałem
  • Odpowiedz
@Damian8Damian9: No to waluty. Ziemia też pracuje, ale tego aż tak nie widać. Przez tą sytuację z COVIDem mocno podrożały działki budowlane, szczególnie na przedmieściach dużych miast (skoro nie jeździsz do biura, to lepiej mieć domek z ogrodem, gdzie dzieciarnia może się wybiegać niż 2 lub 3 pokoje w centrum). Natomiast to nie jest tak, że zarobisz rocznie jakieś kokosy, natomiast znajomy po 5 latach, sprzedał działkę z 30% zyskiem.
  • Odpowiedz