Wpis z mikrobloga

Mirki mam chyba problem z psychiką. Zawsze byłem dosyć refleksyjna osobą zamknięta w sobie, często się zawieszam, bujajam w obłokach. Myślę że to wynika z mojego charakteru i taki już jestem. Ale w czym problem ? A no w tym że często przy tym zawieszaniu się mam taki stan odrealnienia jakbym był po jakiś narkotykach (nigdy nie brałem ale domyślam się że jest podobnie) tzn czuję się jakbym był w takiej bańce. To może dziwnego zabrzmieć ale czasami trudno mi sobie uświadomić że żyję tzn wydaje mi się wszystko takie nienaturalne. Tak jakbym ja kontrolował sobą i jakbym był jednocześnie inną osobą. Jest to dosyć przerażające momentami szczególnie że mam 17lat. Nie raz mam tak serio w bardzo niespodziewanych momentach jak leżę sobie i czytam książkę i nagle mam właśnie taki stan a czasami było nawet tak że jestem na imprezie dobrze się bawię i tu nagle ten stan odrealnienia jakbym to nie był ja. Czy to może być #derealizacja czy #depersonalizacja ?

Wiem że ten wpis może się wydawać dla niektórych dziwny, chaotyczny ale po prostu nie wiem czy nie powienienem z tym iść do psychologa

#psychologia #psychoterapia #psycholog #chorobypsychiczne #pytanie
  • 25
  • Odpowiedz
@Grizzzly: A ja właśnie nie tylko gdy się stresuje, czasami robię zwykle czynności i następuje ten stan. Pamiętam że już w podstawówce to miałem. W sumie to jest coraz silniejszy ten stan. No i później jest stres bo to jest strasznie nie przyjmę czuję się jakbym miał zaraz zniknąć nie wiadomo jak. Wiem że to nie logiczne ale mój umysł wtedy nie myśli racjonalnie
  • Odpowiedz
@Grizzzly: no na zawsze ignorowałem ten problem i wmawiałem sobie że się po prostu zawieszam i że przecież każdy tak czasami ma.
Ale ostatnio to mi się nasilało i się strasznie źle z tym czuje. Chce normalnie funkcowac i czuć że żyję. A ja właśnie momentami nie czuję tego. Wszytko się staje takie nijakie. Myślałem juz to mogą być jakieś stany depresyjne ale nie uważam żebym się źle ze sobą
  • Odpowiedz
@Ki3mon: czasami mam w bardzo dziwnych momentach taka derealizację. Nie mogę się spodziewać kiedy będę ją miał i to jest najgorsze czasami jestem zajęty czymś bardzo i mam taka derealizację. No naprzykład jestem na imprezie, bawię się wsztko jest ok. (Jestem trzeźwy) i nagle napływają myśli (co ja robię właściwie i się czuje jakbym patrzył na siebie z drugiej osoby jakbym nie dokończą bym sobą, brzmię teraz pewnej jak wariat
  • Odpowiedz
@imanubba: to element depersonalizacji, mój kolega miał to po takiej roślince ;), sam go nie rozumiałem. Do dziś nie mogę zrozumieć jakie to uczucie i mam nadzieje że się nie przekonam :P
  • Odpowiedz
@imanubba:
1. Warto sprawdzić, czy te stany nie mają podłoża somatycznego. Boli Cię głowa? Masz sumy w uszach? Coś innego się dzieje? Idź do rodzinnego, może skierować Cię na badania.

2. Mimo wszystko na 90% to derealizacja / depersonalizacja. Ma to tło lękowe.

3. Nie jest groźne. Nie dostaniesz od tego żadnej innej choroby psychicznej, nie umrzesz też na
  • Odpowiedz
@imanubba: miałem i mam podobnie. Pojawiało się, znikało, słabło i się nasilało. Też byłem marzycielem i często się zawieszałem. Później pojawiła się nerwica lękowa. Poczytaj o medytacji, uprawiaj sport, dobrze się odżywiaj i nie przesadzaj z alkoholem, żeby i Ciebie nie dopadło.
  • Odpowiedz
@Ki3mon: to życzę ci abyś się nie przekonał hehe. Serio to bardzo nie fajny stan taki jakby się oderwalo od świata realnego ale jest nieprzyjemne nie polecam xd
  • Odpowiedz
@WakeupPoland: ponieważ podczas tego stanu doświadczam silnego stresu. Czuję wtedy jakbym miał nagle zniknąć i jest taki strach bo nie wiem przez chwilę co się ze mną dzieje. Jak to pisze to coraz bardziej myślę że psycholog jest potrzebnny xd
  • Odpowiedz
@gra_swiatlem: dzięki wielkie za ten tekst. Trochę się lepiej poczułem dzięki Tobie. Ogólnie to coraz częściej właśnie jak czuję ze mnie odetnie to sobie mówię że przecież nic się nie stanie. Tylko że wtedy, podczas tego stanu myślenie jest trochę inne. Bo mam uczucie jakbym miał zwariować a nawet nie wiem przez co, odczuwam takie przebodzcowanie. I myśli o wsztkim #!$%@? w mojej głowie. Możliwe że to też przez dojżewania
  • Odpowiedz
@WakeupPoland: właśnie ostatnio się zainteresowałem tym dużo czytałem i wsztko wskazuje na to że może to być lekka derealizacja i depersonalizacja. Wiele osób pisze że mają to po przeżytej traumie. Ja nigdy nie miałem żadnej traumy w szkole i nigdzie indziej w domu też zawsze było ok. Więc nie wiem przez co to może przez wiek dojrzewania i zadawanie sobie wiele myśli egzystencjialnych. Jak już pisałem nigdy nie paliłem ziółka
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@imanubba: tak rozumiem. Bardziej mi chodziło o to, czy zastanawiałeś się kiedyś czy taka reakcja jaką miałeś i masz na to to jest jedyną możliwą reakcja(tzn. np. między innymi lęk i postrzeganie tego negatywnie) i czy jest ona słuszna?
  • Odpowiedz