Wpis z mikrobloga

#matiwojwchinach <-- mój tag o życiu w Chinach

W poniedziałek propagandowe media zaczęły publikować informacje, że w prowincji Guangdong uruchomione zostały zapisy na szczepienia dla obcokrajowców. Zajrzałem do aplikacji w poniedziałek, ale nic nie działało tak jak powinno. W środę zajrzałem jeszcze raz i zauważyłem termin na dzisiaj w szpitalu obok mojego mieszkania. Zapisałem się, bo i tak dziś po południu miałem plan pojawić się obok tego szpitala.

Strona do zapisów działa beznadziejnie, ciągle się zawiesza, nie ładuje lub pokazuje błędy, ale to dosyć typowe dla aplikacji w Chinach... Natomiast na miejscu wszystko przebiegło bardzo sprawnie. Cały proces szczepienia zajął może 15 minut (podpisanie "cyrografu", pokazanie paszportu itp.). Najtrudniejsze dla obsługi było wpisanie mojego nazwiska (13 liter) ( )
Nie mam ubezpieczenia społecznego, więc koszt takiego szczepienia to 100¥. Za 28-50 dni druga dawka w takiej samej cenie.

#chiny #koronawirus
źródło: comment_1618493368SUPQHqiznkjzpZyg7eFwrp.jpg
  • 15
@fuji tak w ogóle to słyszałem jak pielęgniarka rozmawiała przez telefon z jakimś Tajwańczykiem.

Zaczęli szczepić wszystkich obcokrajowców, Hongkończyków i mieszkańców Makau, ale Tajwańczycy nie mają możliwości się zapisać...