Wpis z mikrobloga

@Jestem_Tutaj: wręcz przeciwnie, będą się chcieli popisywać przed nią i będą zasuwać w robocie jak nigdy. O patrz jak wożę pustaki na taczkach! O patrz jak beton robię! O patrz jak chodzę po dachu bez zabezpieczenia, o boże, o #!$%@?!
  • Odpowiedz
@laventel: też przez to przechodziłam, z tym, że nie jestem drobniutką dziewczynką. traktowali mnie normalnie, nigdy nie pyskowali. ale jak to na praktykach - za przełożonego to mnie nie uważali xD
  • Odpowiedz
@laventel: ja to tylko tak zostawię
Szanowna Pani,

Jestem mężczyzną i prowadzę firmę budowlana. Nie jestem w żadnym stopniu ani korwinistą ani seksistą czy też innym faszystą.

W firmie pracują 2 kobiety w biurze. Przez 13 lat prowadzenia firmy wypracowałem pewien model. Wolę mieć więcej pracowników i mniej im płacić aniżeli kazać chłopakom zapiealać po 14 godzin dziennie. U mnie praca na budowie to 8-9h dziennie, choć zdarzały się roboty, że siedzieliśmy wszyscy w pracy po 12h. Przez te 13 lat tylko 5 razy zdarzyły się roboty 24h. Za pracę po 22 płacę
  • Odpowiedz
@laventel: spacerki o budowie i papierologia głównie. zagadywałam do pracowników, pytałam "a czemu tak? a po co to? a nie można inaczej?" i oni wtedy się czuli zajebiście ważni, że mi na te pytania odpowiadają, przez co mnie lubili xD to, czego się dowiedziałam zawsze konsultowałam z mądrzejszymi ode mnie, czasem z internetem.
generalnie nie ma co się bać grać słodkiej idiotki, to popłaca. jakbyś była facetem, to by Cię
  • Odpowiedz
via Mikroblog+
  • 12
@rozowatoxa miesiąc trwają praktyki i sami sobie ogarniamy wiec w zasadzie dowolność czy to będą drogi czy mieszkania np, uczelnia nic nie oferuje XD mamy iść na budowę, napisać sprawko i tyle ))¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@laventel: aaa, myślałam, że masz już coś upatrzonego.
ja akurat byłam z polibudy w Gliwicach, więc my dostaliśmy do studiów inżynierskich taki gratisowy semestr. i ten semestr był przeznaczony na praktykę.
  • Odpowiedz