@LubieKawe ja myślę że ewentualnie mogło być to jakieś nowe szybcikie ładowanie 30v chociaż wciąż coś mało, ale faktycznie już może zabić i to jeszcze w wodzie
@DamianeX1X: Przy takich tragediach powinni podawać ku przestrodze, jaki to telefon, jaka ładowarka, prąd i napięcie ładowania, czy ofiara cierpiała na jakieś choroby serca, czy izolacja nie była przerwana etc.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
A zapewne to był iPhone z 5V 2A xD