Wpis z mikrobloga

@JanuszKarierowicz: Mnie na swiatlach zatrzymali, dojezdzali do swiatel, a ja przechodziłem, to sie im udało. Też tak robię, jak w tłumie to zakłdam. Ale sam jestem ciekaw jak wyglada taka procedura, nigdy nie mialem z tym do czynienia :D
@BartekZK: O to chodzi, ze liczą na to, ze nie przyjmiesz 20zl i bedziesz cicho. Jakos przezyje stratę wiekszego hajsu o ile sad tak uzna. A i sie zastanawiam czy jak
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@BSn9jBwxuhBXN: Dostaniesz wyrok nakazowy gdzie zapewne z automatu przyklepią mandat w ogóle nie rozpatrując sprawy. Będziesz musiał złożyć sprzeciw i dopiero wtedy ktoś się zapozna ze sprawą.

Na chwilę obecną największe szanse bym upatrywał w przekroczeniu delegacji ustawowej (możliwość określania miejsc vs powszechny nakaz) oraz blankietowy charakter przepisu ustawowego powodujący że nakaz wciąż jest de facto regulowany w rozporządzeniu.
@BSn9jBwxuhBXN: znaczy tak nie słuchaj żadnego #!$%@? że super kochane sądy z automatu umorzą xD
Najpierw masz wezwanie na komendę
Później po około dwóch miesiącach przyszło że rozprawa w maju obecność nieobowiązkowa
A co dalej to sam się zastanawiam
Ale z tego co wiem to zwykle jakieś 200 zł nakładają plus koszty i wtedy możesz się odwołać (no chyba że pies źle kwoty wypisał to faktycznie może być umorzone ale jak
@BSn9jBwxuhBXN: orientujesz się ile wynoszą te mityczne koszty sądowe i jaka kwota robi się z tych 20zl? Bo generalnie jestem w stanie poświęcić trochę kasy tylko na to żeby pokłócić z nimi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@dziurex: potwierdzenie ze szans w sadzie nie mam. Byl juz taki wyrok?
@S7-1500: cokolwiek, chyba pierwszy post. Nikogo jeszcze nigdy nie wolalem, moj pierwszy raz xD
@K3ksik: Jeszcze nie wiem, cos google mowi o 50zl, max 100zl, ale czy to od jednej sprawy czy od czego zalezy to nie wiem. I czy innych dodatkowych kosztow nie ma poza tymi
@BSn9jBwxuhBXN: mnie również zatrzymali, nawet mandatu nie zaproponowali tylko od razu sądem straszyli :D tzn. u mnie w ogóle interwencja przebiegła patologicznie, nawet mnie nie poinformowali, że będzie sprawa w sądzie tylko "zobaczy pan, moze pan sobie pojeździ po sądach, może nie". Pytam w takim razie co dalej, o co chodzi, to tylko "zobaczy pan" i pojechali :P
@BSn9jBwxuhBXN procedura jest taka, że stawisz się na Policję i złożysz swoje zeznania do wniosku o ukaranie do sądu. Policjant zaproponuje Ci jeszcze raz mandat, a jak nie przyjmiesz to Cię przesłucha i lepiej, żebys miał dobry powód, bo sądy jak widzą takie pieprzenie, że nie przyjąłeś, bo nie to dostaniesz grzywnę plus koszty sądowe oczywiście. Ja bym wziął dwie dychy i dumę do kieszeni, bo i tak gówno ugrasz, a same
@BSn9jBwxuhBXN: ostatnio idę chodnikiem przy osiedlu i stoi sznur zaparkowanych aut a na podjeździe stoi chyba tajniacka skoda superb bo nie opisana ale za kierownicą policjant, tylko się na mnie popatrzył a ja przeszedłem obok i poszedłem dalej xD

koszta sądowe to bedzie jakieś 100zł max. Jak mnie złapią to zaplanowałem, że nie przyjmuję tych 2 dych tylko wolę zapłacić te 120 byleby musieli pomęczyć się nad moją sprawą
@turbo7: czy gdy dostanę takie wezwanie, rozumiem że w charakterze oskarżonego, to czy mogę listem poleconym odmówić składania zeznań i w związku z tym stawienia się na komendzie oraz wnioskować o termin rozprawy sądowej gdzie zamierzasz się tłumaczyć?, a jeśli muszę się jednak się stawić to czy na miejscu jako oskarżony mogę odmówić zeznań i nie odpowiadać na żadne pytania poza swoimi danymi i adresem?