Wpis z mikrobloga

Skarpeta trzydrzwiowa

czyli

FSO Syrena 607

Produkowany od lat 50. XX wieku pojazd o nazwie Syrena był konstruowany i określany jako „samochód przejściowy”, twór, którego celem było częściowe zmotoryzowanie społeczeństwa, pragnącego nowych samochodów – starsza Warszawa była zazwyczaj niedostępna dla przeciętnego odbiorcy. Pewną „prowizoryczność” dwusuwowej „skarpety” podkreślała wczesna produkcja oparta o wyklepywanie nadwozi na asfaltowych tłocznikach – dopiero później dwusuw doczekał się normalnej linii montażowej; później, po przeniesieniu produkcji do Bielska-Białej, w jej miejsce odbywał się montaż polskich egzemplarzy Zastavy Stojadin.

Zanim jednak produkcję Syren przeniesiono z żerańskich hal FSO do bielskiej Wytwórni Sprzętu Mechanicznego, znanych później jako Fabryka Samochodów Małolitrażowych – tak, ta sama fabryka co robiła malczana, tworzyła też królową poboczy – postanowiono przerobić tenże twór na wersję trzydrzwiową – wówczas nadwozie hatchback były nowością, którą z czasem coraz częściej produkowano, bo było praktyczniejsze od sedana.

Syrena 607, bo tak nazwano wersję hatchback żerańskiego kurołapa , przygotował w 1970 roku zespół konstruktorów, pośród których był Zbigniew Wattson – ten sam od nieco późniejszego Polskiego Fiata 125p Coupe i deski wczesnego Poloneza, Zygmunt Grochowski czy Stanisław Łukaszewicz, twórca Dojeżdżacza i paru innych prototypów. W ramach prac postanowiono przerobić nadwozie od słupka „A” do tyłu, oraz podwozie; prototyp oparty o Syrenę 104 otrzymało drzwi mocowane na przednim słupku – jak w modelu 105 – przetłoczenia bocznych ścian, oraz nowy tył, z tylną klapą i nowym pasem tylnym z lampami z ciężarówki Star i wlewem paliwa po prawej stronie od tablicy rejestracyjnej. W „607” zastosowano składaną tylną kanapę, polepszającą walory użytkowe. Z kolei w podwoziu wydłużono rozstaw osi (do 2,5 metra), a także zmieniono zawieszenie, w którym zastosowano resory z Polskiego Fiata 125p. Przy budowie użyto także kilku podzespołów z projektowanej wówczas „105”. Pozostała mechanika, na czele z silnikiem dwusuwowym S-31 o pojemności 0.8 litra i mocy 40 KM, pochodziła z seryjnej „skarpety 104”.

Syrena Hatchback sprawiała dziwne wrażenie – przód wyglądał rodem z lat 50, zaś tył stylistycznie wpisywał się w przełom lat 60. i 70. – podobne wrażenie niespójności było także przy Warszawie 223/224 czy Polonezie z tyłem z 125p Pickup. Pomimo pewnego niezgrania przodu z tyłem, sama „607” była po prostu prototypem, który prawdopodobnie w nieco zmienionej formie trafiłby do produkcji – ze względu jednak na fakt, koszty wprowadzenia nowej wersji do produkcji były zbyt wysokie, prace zarzucono i skupiono się na finalnej „105” i nieco późniejszej wersji Bosto.

Samych prototypów miano stworzyć kilka sztuk w dwóch wersjach różniących się nieznacznie – do naszych czasów przetrwał jeden prototyp, który odnaleziono w 2011 roku na Śląsku, gdzie spędził kilkadziesiąt lat w jednej rodzinie i miał być odkupiony od nich przez anonimową osobę – co się dzieje z nim obecnie w czasie „remontu”? Nie wiadomo.

#autakrokieta #fso wyjątkowo #samochody #motoryzacja #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #prl #syrena

SonyKrokiet - Skarpeta trzydrzwiowa

czyli

FSO Syrena 607

Produkowany od lat ...

źródło: comment_16180772395Fz07dMzCJpo3OyUOXYjGX.jpg

Pobierz
  • 29
@SonyKrokiet:

Yugo miało głównie taką opinię bo Amerykanie tak je okrzyknęli, bo nie znali większych śmietników XD zresztą i tak w sumie nie jest takie złe, skoro szybciej od niego rozpadło się państwo w którym je robiono ( ͡° ͜ʖ ͡°)-

Może i prawda, ale to że na socjalistyczne warunki było znośnie nie znaczy wcale że było dobre ( ͡° ͜
@Ikarus_260: tył to lata 50, no powiedzmy przełom lat 50. i 60., ale przód to dalej lata 40. XD zresztą podałem Warszawę sedan bardziej jako porównanie; poza tym i tak najbardziej niespójność widać przy przytoczonym Polonezie z dupą 125p Pickupa, bo przód to lata 70. a tył to lata 60 XD