[wiem_wszystko]

Dzięki obostrzeniom i lockdownom przechodzę najcięższa chorobę w moim życiu. Depresję. Praktycznie nie funkcjonuje, przy życiu trzyma mnie tylko pisanie tutaj pierdół i żona. To tyle. Covida przeszedłem. Dla mnie to była #!$%@? lżejsza od przeziębienia. Ot 3 dni bez węchu i 2 dni bólu mięśni. Ale depresji nie życzę nikomu.
#koronawirus

[Kwiatooo]

@wiem_wszystko: Większość ludzi jest aspołecznych więc im to nie przeszkadza ;) ale już gorzej być nie może chyba...

[wladyslaw-krakowski]

@wiem_wszystko: Jakbym siebie słyszał. Trzymaj się mocno.

[wiem_wszystko]

@wladyslaw-krakowski: ciężko...

[lubiczklan]

@wiem_wszystko: mam identycznie, gdyby nie chłopak to byłabym ważącą 30 kg alkoholiczką. Moje myśli krążą wokół tego obłędu codziennie, zapewniając mi wspaniały rollercoaster emocjonalny.
Trzymaj się!

[wiem_wszystko]

@lubiczklan: ja nie zgrublem ale wale w siebie tyle że to jest żenujące...

[lubiczklan]

@wiem_wszystko: ja wręcz przeciwnie, mam takie dni, które przeżywam na soku marchewkowym, bo nic innego nie umiem przełknąć z napięcia

[wiem_wszystko]

@lubiczklan: wale w sensie używek a nie jedzenia xd

[Turbonekro]

@wiem_wszystko: Ważne że żonę umieściłeś niżej niż wykop, więc jest nadzieja. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wiem_wszystko]

@Turbonekro: żonę mam na co dzień i ja znam a was nie i są jeszcze jakiekolwiek emocje w rozmowie :)

[fiolkins]

@wiem_wszystko: Nie wiem czy serio czy bait ale nie pij chłopie bo będziesz zaraz z nami na tagu alkoholizm

[wiem_wszystko]

@fiolkins: zapije se ryj nie chce.

[BogJestMiloscia]

@Kwiatooo: patrząc na to co się #!$%@? to moim zdaniem jest jeszcze w miarę spokojnie

[BogJestMiloscia]

@wiem_wszystko: uśmiechnij się( ͡° ͜ʖ ͡°) A tak poważnie to depresja to choroba i mozna ja wyleczyc. Jeśli nękają Cię myśli samobocze to nie ma na co czekać tylko odwiedzić psychiatrę. W niektórych miastach sa przychodnie 24h gdzie otrzymasz pomoc. Pozdrawiam serdecznie.

[2-aminopirydyna]

@wiem_wszystko: @lubiczklan: wytrzymacie jeszcze te 2 tygodnie, chcecie mieć tutaj drugie Włochy?

[Nikic21]

@wiem_wszystko: Ja może nie mam tak jak Ty, ale zauważyłem pogorszenie się stanu psychicznego. Taką oazą normalności była siłka, którą też mi zamknęli i teraz tylko praca dom. 2 razy w miesiącu spotkanie ze znajomymi. Jeszcze jakby pogoda była normalna to kur... śnieg spadł.

[werter_do_jercewa]

@wiem_wszystko: Dla Ciebie covid to była popierdółka i go lekceważysz, ale depresja jest ciężka... Inni znowu przechodzą covid bardzo źle, ale za to nie mają śladu depresji, wręcz uważają ją za fanaberię i wymysł leniwych ludzi. Bądźmy wszyscy wyrozumiali i pamiętajmy, że każdy człowiek jest inny i ma różne podatności.