Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Załóżmy, że mam 100 000 zł i jestem w stanie do 3 lat mieć na koncie ok. 200 000 zł (40% wkład własny). Czy w tej sytuacji chcąc kupić mieszkanie, czekalibyście ten czas żeby mieć większy wkład własny? Nie mam wielkiego parcia, że musi to być już, bo jestem singlem, ale może tak byłoby lepiej? Moim założeniem jest kupno czegoś za ok. 500 000 zł w #warszawa #krakow #wroclaw . Co realnie można za to kupić? Czy ceny zakupu mocno różnią się od tych na aukcjach? Bo w tym momencie to zazwyczaj znajduję coś w średnim standardzie 40-50 m2, 2 pokoje.

#nieruchomosci #dom #domy #mieszkanie #kredythipoteczny

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #606b86b56e34ba000a4115e3
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Załóżmy, że mam 100 000 zł i jestem...

źródło: comment_1617699634S65SY5D0zQir2ENpzPC3vD.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: marże kredytu przy 20% są takie same jak przy 40% wkładu własnego. Ewentualnie jakbyś uzbierał na 50% to mogłyby być lepsze. Ale przez te 3 lata, ceny mieszkań wzrozna o tyle, że dużo bardziej opłaca Ci się kupić teraz.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak masz wypatrzoną fajną inwestycję to kupuj, kredyt zawsze możesz później nadpłacić i wtedy spadnie Ci albo wysokośc raty, albo po prostu bedziesz mial mniej do spłaty. Jak będziesz czekał to w mojej opinii nic na tym nie zyskasz. W tym czasie mieszkanie podrożeją o kolejny 1000zł na metrze, a co ciekawsze inwestycje mogą CI przejść koło nosa. No i koniec końców przez 2 lata na wynajmie wyrzucisz w
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli chodzi o kredyt, to z mojego doświadczenia nie ma znaczenia, czy będziesz miał 20, czy więcej procent wkładu własnego, także na to bym nie patrzył (różnica jest jedynie w niższym wkładzie własnym - niektóre banki pozwalają na 10%, natomiast podnosi Ci to koszty kredytu z powodu dodatkowych ubezpieczeń). Także jeśli uważasz, że mieszkania będą w podobnej cenie/drożały i znajdziesz coś, co Ci odpowiada, to śmiało kupuj. Jeśli uważasz,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Co kupisz, zależy w głównej mierze od miejsca i standardu, które wybierzesz. Orientuję się tylko w cenach mieszkań w Warszawie i za 8-11k coś na pewno znajdziesz, czy to z rynku pierwotnego, czy wtórnego. Kwestia lokalizacji, roku budowy itp. Generalnie musisz zastanowić się czego szukasz i wtedy zorientować się cenowo, bo może się okazać, ze nie będzie Ci odpowiadało nic poniżej 15k/m2, także warto zweryfikować swoje potrzeby i możliwości.
  • Odpowiedz