[rtpnX]

supports4lyfe

#dota2 #leagueoflegends #moba

[XkemotX]

@rtpnX: Nie taguj #leagueoflegends

[J.....o]

@XkemotX antimage z doty to taki jakby Kassadin i Galio w jednym, a Witch Doctor to połączenie Soraki i Pyke

[ruda_stuleja]

@JohnnyBrawo: Brzmi rakowo jak ja #!$%@? XD
Ale podobno raz w dote to nie pedał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[J.....o]

@ruda_stuleja akurat dota na przyjemniejszy gameplay niż LoL, jeśli szukasz normalnej moba a nie cukierkowego czegoś (porównaj sobie chociaż postacie - Lifestealera i Seraphine)

[ruda_stuleja]

@JohnnyBrawo: Ta już to słyszałem i próbowałem w to zagrać. Nie dla mnie. Mnie LoL właśnie tą cukierkowością przyciągnął 10 lat temu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Shado2025]

@JohnnyBrawo: Przyjemniejszy gameplay? Ciekawszy i bardziej rozbudowany? Możliwe, ale przyjemniejszy? Dota zawsze była właśnie przecież bardziej męcząca i irytująca przez mnogość żmudnych i dość drewnianych mechanik, no i dłuższy czas gry.
Z tą niecukierkowością też bym nie przesadzał, bo Dota też ma swój specyficzny(trochę baśniowy?) styl.

[J.....o]

@Shado2025 przyjemniejszy na pewno: nie musisz cofać się do bazy by się zregenerować, wystarczy zakupić potkę na manę i tango oraz gałązkę do statystyk, nawet w sumie nie musisz kupować tango bo często supporty dają jedno z trzech swojemu core.
Na dodatek możliwość pójścia do lasu kiedy chcesz, nawet w środku meczu i otrzymania tyle samo golda i expa jak każdy bohater też jest spoko, sklep w na środku mapy też

[Shado2025]

@JohnnyBrawo: No właśnie, nie wracasz tak często do bazy(pomijając już fakt, że potrzebujesz do tego zwoju), nie masz kiedy się mentalnie zresetować, bo cały czas coś robisz. Kwestii lasu nie rozumiem w sumie, bo w obu grach działa to podobnie, no poza tym że w dotcie bodaj meta się zmieniła i gra się na 2 supp zamiast na jg-gank + supp, no ale dawno nie grałem więc nie wiem. Obok tego

[kaarp]

@Shado2025: z drugiej strony jak zagrasz 60 minutowy mecz doty 2 to człowiek ma takie wrażenie że to był dobry mecz, bez względu na to czy wygrał czy przegrał. Za to jak zagrasz 45 minutowy mecz Lola to człowiek ma ochotę wyłączyć komputer i zrobić sobie godzinną przerwę od grania. Ciężko mi powiedzieć dlaczego ale wiem że nie tylko ja tak mam.

[drim]

@Shado2025: nie rozumiem tego arguemntu ze nie masz kiedy sie mentalnie zresetowac. tak jak w lolu sie cofasz do bazy po itemy bo nie ma kuriera tak tu mozesz sobie isc do jungli i bic kripki na autoattacku nie naciskajac nic i czekajac az ci osiolek te itemy dostarczy. jungli sie nie gra chyba od 5 lat, albo masz 2-1-2 albo trilane albo roamera, jungla jest dla mida zeby sie odbic

[J.....o]

@Shado2025: W naszej docie dużo jest postaci co spamują skillami - Bristleback, Mirana, Shaman, Warlock, Meepo, więc pisanie o autoatakach nie ma sensu. Skoro chcesz się mentalnie zresetować to robisz przerwy po meczu, a nie w środku, na dodatek w lolu będąc w bazie się nie resetujesz, tylko myślisz jeszcze bardziej o itemach które musisz kupic, kiedy zejść, ogarnąć co robi leśnik twój jak i przeciwny, timery na wave'ach oraz na

[Shado2025]

@kaarp: To raczej kwestia tempa gry, lol jest dużo szybszy i dynamiczniejszy, średnia bodaj ~27min, gdzie dla doty to jest ~45min. W lolu 45min to już skrajny late game w którym jeden błąd i gra się kończy, wtedy napięcie jest męczące. W docie no... niekoniecznie.

@drim: Ja nie twierdzę, że Dota jest złą, nudną, czy niesatysfakcjonującą grą, ma swoje mechaniki które do niej pasują. Ma jednak tych mechanik w pewnym

[drim]

@Shado2025: przez te 5 lat się bardzo dużo zmieniło, to co robiłeś kiedyś dzisiaj już nie ma prawa bytu. Itemy zostały zmienione, dodane, sklepy usunięte, aghanim shardy, itemy neutralne, nie ma już orbów, roshan został zmieniony, postaci doszło, zostały przerobione. Rdzeń ten sam bo to jest moba tu nie ma co zmieniać, ale w porównaniu do 2015 to zmian jest dużo. Znajomy ostatnio nie mógł się odnaleźć bo to co działało