Tak z ciekawości chciałem sprawdzić czy wytrzyma, czy nie. Spróbowałem policzyć wg eurokodu 6 przy założeniu obciążenia wyłącznie momentem spadającym z podpory schodów. Może jakiś konstruktor by zerknął i sprawdził, czy dobrze to policzyłem?
@Edi93: @Yog-Sothoth: Nie śledziłem publikacji z murów, czy jest możliwa ponowa redystrybucja, ale trzeba też uwzględnić efekt tego, że ściana nośna stała, na niej pewnie też już strop się opierał. Miras wykuł bruzdę, więc to co jest pod stopniem od zewnętrznej strony(tam jest rozciąganie gdy obciążymy stopień), to nie ma tam ściskania pochodzącego od ciężaru własnego, więc spona na rozciąganie ma wytężenie, że hohoho z 1000% ( ͡°͜
@Yog-Sothoth: Pozwolę sobie wytłumaczyć :P - Według normy mur nie spełnia nośności na zginanie, gdy w spoinie zostanie przekroczona pewna wartość naprężeń ze względu na rozciąganie fxk1, która wynosi bardzo mało. Można przyjąć, że prawie 0 - Norma proponuje, że można uwzględnić ściskanie, które występuje w przekroju - jak to sobie wyobrazić, wyobraź sobie stos rolek papieru jedna na drugiej. Powiedzmy od góry od lekko dociskasz ręką. Jeśli w środku wysokości
@Kexu: @Yog-Sothoth Teraz założyłem opa 90kg 25 cm od krawędzi, trochę współczynnika dynamicznego, stopień w środku rozpiętości (choć już na dole będziemy mieć do czynienia z przekroczeniem naprężeń). Żeby to miało prawo przetrwać to potrzebna byłaby druga ściana nośna i więźba dachowa na niej oparta. A i tak ten stopień jest grubszy niż 5 cm...
+ Jestem ciekawy jak OP będzie robił spocznik (będzie wykuwał pojedyncze bruzdy, czy może na chłopski
@Edi93: moim zdaniem moment jest zdecydowanie za mały, co najmniej dwukrotnie. Bardziej to powinno być 2kn*3/4 ramienia, a tutaj jest 3kn/m²*0,25m², więc 2x za mało. Wydaje mi się jednak, że przyjąłes zły model zniszczenia.
Bardziej w tym modelu chodzi o nacisk na ścianę, a nie w płaszczyźnie ściany. W tym przypadku odpór od spodu stanowi strop, a od góry ciężar pustaków, więc tak naprawdę nie ma zbyt dużych sił. Problemem
@Kexu: Szczerze mówiąc to te w ścianie łukowej mnie jakoś najmniej martwią (przekrój jednostkowy jest wyższy, a taka ściana też powinna być trochę sztywniejsza). Mnie bardziej zastanawiają te wsporniki montowane w gównolicie aka betonie komórkowym - przecież od tych rur muszą być naprężenia przekraczające nośność samego bloczka.
@Yog-Sothoth: Jeśli nie zakładamy ponownej redystrybucji po wypełnieniu bruzdy (mury to dość skomplikowany temat), to wtedy pomimo wypełnienia tej bruzdy, nie zacznie ona przenosić stropu, który jest nad bruzdą, bo po wykonaniu bruzdy obciążenie zdążyło się rozejść na pozostałe przyległe elementy murowe.
Widzę, że temat schodów nadal gorący, ale nie wchodząc w liczby, to generalnie słuszne podejście przedstawia kolega @Can_I_help_you z jedną tylko uwagą. Przy sprawdzeniu zamocowania w ścianie, tj. obliczeniu naprężeń ściskających od obciążenia wspornikiem i ścianą nad nim w stosunku do wytrzymałości muru na ściskanie oraz sprawdzeniu warunku stateczności muru na przewrócenie należy przyjąć, że środek obrotu wspornika leży 1/6 grubości ściany od krawędzie zamocowania. Współczynnik dynamiczny przyjąłbym ~2,0.
@Yog-Sothoth: Na chłopski rozum. Masz 1m szerokości grubego płótna, górę zamocuj, a dół obciąż ciężarkami. Wytnij dziurę o szerokości 30cm i wysokości 10cm. Dopasuj łatkę na tę dziurę (dziura teraz ma kształt takiego domku, bo środek trochę opadł i ją zszyj po obwodzie. Zadaj sobie pytanie, czy to co jest zaraz poniżej łatki przenosi istniejące obciążenie podwieszonych ciężarków?
@Dziubaster: Wytnijmy są pasek ściany o szerokości 25cm. Otrzymamy układ jak na poniższym szkicu wieniec | | | ------------schodek, a na końcu siła skupiona | | | | fundament
W takim schemacie statycznym otrzymamy wykres momentów zginających działających na ścianę. Więc to co mówisz to jest oddziaływanie o zasięgu lokalnym (docisk), ale już te 20cm niżej masz już spoinę muru, która nie przeniesienie tego rozciągania.
@Yog-Sothoth @Kexu: chodzi o to, że po wywaleniu bruzdy pustaki nad nią się przesklepiają i obciążenia stałe nie będą już schodzić bezpośrednio schodzić na stopień, tylko na pustaki obok niego
Może jakiś konstruktor by zerknął i sprawdził, czy dobrze to policzyłem?
#budownictwo #stepujacybudowlaniec
źródło: comment_1617473502bg9xLeIfBdFeOQYGmLaUb3.jpg
Pobierzźródło: comment_16174839924okqiEQjHHGG8mBVeeAuGY.jpg
Pobierzhttps://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_16173548815uNTWPy1TeGpIzK3WYAjgE.jpg
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1617454253Qfnoj0yhHfjBcWoyTacXdP.jpg
@opiateterrorist
Edit:
Zaktualizowałem obliczenia - musi j*bnąć
źródło: comment_1617484803TiYKGfaghA7Ago4IXxBCrV.jpg
Pobierz- Według normy mur nie spełnia nośności na zginanie, gdy w spoinie zostanie przekroczona pewna wartość naprężeń ze względu na rozciąganie fxk1, która wynosi bardzo mało. Można przyjąć, że prawie 0
- Norma proponuje, że można uwzględnić ściskanie, które występuje w przekroju
- jak to sobie wyobrazić, wyobraź sobie stos rolek papieru jedna na drugiej. Powiedzmy od góry od lekko dociskasz ręką. Jeśli w środku wysokości
Teraz założyłem opa 90kg 25 cm od krawędzi, trochę współczynnika dynamicznego, stopień w środku rozpiętości (choć już na dole będziemy mieć do czynienia z przekroczeniem naprężeń). Żeby to miało prawo przetrwać to potrzebna byłaby druga ściana nośna i więźba dachowa na niej oparta.
A i tak ten stopień jest grubszy niż 5 cm...
+ Jestem ciekawy jak OP będzie robił spocznik (będzie wykuwał pojedyncze bruzdy, czy może na chłopski
Pa na to miras xD
https://muratordom.pl/budowa/stropy-balkony-schody/schody-wspornikowe-konstrukcja-i-montaz-schodow-polkowych-aa-9awz-eALT-5n5J.html
My tu się mądrujemy, a w muratorze jakie eleganckie, szczególnie jak te w ścianie łukowej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wydaje mi się jednak, że przyjąłes zły model zniszczenia.
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.researchgate.net/profile/Adam_Piekarczyk/publication/308527442_Mury_poddane_zginaniu_w_plaszczyznie_i_z_plaszczyzny_Konstrukcja_scian_dzialowych/links/57e65ffc08aedcd5d1aa96a2/Mury-poddane-zginaniu-w-plaszczyznie-i-z-plaszczyzny-Konstrukcja-scian-dzialowych.pdf&ved=2ahUKEwjlyIG0g-PvAhVoiYsKHe2IATUQFjABegQIAxAG&usg=AOvVaw3tZ-jUi41xNFedvxCaMfrm
Bardziej w tym modelu chodzi o nacisk na ścianę, a nie w płaszczyźnie ściany. W tym przypadku odpór od spodu stanowi strop, a od góry ciężar pustaków, więc tak naprawdę nie ma zbyt dużych sił. Problemem
Mnie bardziej zastanawiają te wsporniki montowane w gównolicie aka betonie komórkowym - przecież od tych rur muszą być naprężenia przekraczające nośność samego bloczka.
@Dziubaster Jeśli chodzi o obciążenia to trochę je zaktualizowałem (jak i obliczenia):
https://www.wykop.pl/wpis/56620183/tak-z-ciekawosci-chcialem-sprawdzic-czy-wytrzyma-c/#comment-201482175
Bardziej staram się sprawdzić, czy jbnie już przy teście i biorąc
Ciekawy artykuł w
Na chłopski rozum.
Masz 1m szerokości grubego płótna, górę zamocuj, a dół obciąż ciężarkami.
Wytnij dziurę o szerokości 30cm i wysokości 10cm.
Dopasuj łatkę na tę dziurę (dziura teraz ma kształt takiego domku, bo środek trochę opadł i ją zszyj po obwodzie.
Zadaj sobie pytanie, czy to co jest zaraz poniżej łatki przenosi istniejące obciążenie podwieszonych ciężarków?
Nieważne.
wieniec
|
|
|
------------schodek, a na końcu siła skupiona
|
|
|
|
fundament
W takim schemacie statycznym otrzymamy wykres momentów zginających działających na ścianę. Więc to co mówisz to jest oddziaływanie o zasięgu lokalnym (docisk), ale już te 20cm niżej masz już spoinę muru, która nie przeniesienie tego rozciągania.
@Kexu: chodzi o to, że po wywaleniu bruzdy pustaki nad nią się przesklepiają i obciążenia stałe nie będą już schodzić bezpośrednio schodzić na stopień, tylko na pustaki obok niego