Wpis z mikrobloga

@kubekdudek: Nikt nie odpowie ci w 100% trafnie na to pytanie. Musisz sam zbadać co u Ciebie będzie się najbardziej sprawdzać. W moim przypadku dopiero przestawienie się na tradycyjna maszynkę na żyletki plus mydło do golenia skutkowało pozbyciem się krost po goleniu. A przetestowałem chyba większość rozwiązań na rynku - jednorazówki, mach3 i podobne, elektryczną philipsa, elektryczna brauna
@kubekdudek:

-Rosmanowski pędzel Isana
-Z kremów do skóry wrażliwej chyba tylko Nivea jest dostępny stacjonarnie
-Maszynka Wilkinson Classic (Poza Carrrfourem nigdzie ich nie widziałem)

Jak teraz używasz żelu albo pianki to bardzo możliwe że samo przejście na pędzel i krem wystarczy.
@kubekdudek z latwo dostepnych rzeczy (nie z neta) polecam krem do golenia w tubie Nivea (uzywalem niebieski, jest jeszcze srebrny). Swietny poslizg i zapach jakis taki uzalezniajacy. Cena kolo 7zl i starcza na dlugo. Jeszcze jest wars lub lider kolo 2zl ale dla mnie mialy gorsze wlasciwosci i zapachy. Na pewno w rossmannie wszystkie trzy znajdziesz.