Wpis z mikrobloga

@pokpok: same hir i u mnie relacje wyglądają tak samo. Nawet nie dlatego że moja siostra jest jakaś zła, tylko po prostu rozmowa z nią drażni mnie i przeraża jednocześnie, gdy uświadamiam sobie że mamy te same geny. To ten typ człowieka któremu wmówisz że w betoniarce wożą płynną czekoladę do sklepów żeby nie zastygła, albo że dostałeś pracę jako "świdrowy" w fabryce sera i Twoim zadaniem jest wiercenie dziur w