Wpis z mikrobloga

paradoksalnie, najlepszy mecz, który oglądałem to Holandia - Urugwaj na MŚ w 2010r. Akurat byłem w Holandii, w małej mieścinie może z 1000 mieszkańców. Pod telebimem było z 5 tys ludzi, zbyt dużo nie pamiętam ale po końcowym gwizdku miałem stopy nad głową, ktoś mnie niósł z radości, ktoś obok oblewał piwem, tysiące uśmiechniętych mord. emocje nie do #!$%@?. coś pięknego

#mecz
  • 1