Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie jest to wpis kierowany do osób z IT.

Wrocilem na święta do polski (test pcr robiony i negatywny) i spotkałem się że starymi znajomymi z poprzedniej pracy w mieszkaniu które wynajmuje we #wroclaw

Niestety po paru piwach powiedziałem im że moim planem jest być niezależny finansowo po 40 i nie ma szans bym chodził do pracy po 40. Wszyscy byli zdziwieni że jak to tak? Że przecież to niemożliwe i żebym głupot nie gadał. Wszyscy pracują albo w bnym albo w Cs albo w ey. Ja również pracuje w korpo za granicą ale nie jest to ssc.

I teraz Pytanie do starszych Mirków z roczników 75-95. Czy naprawdę chcecie pracować aż do emerytury? Czy naprawdę przy statystykach gdzie 40% Polaków co nie dozywa emerytury chce wam się poświęcać ten limitowany czas na ziemi na siedzenie przed biurkiem robiąc bullshit job?

Oczywiście osoby które są na jdg albo pracują w it to wiadomo, oni są świadomi rentierstwa i kupują mieszkania pod wynajem albo inwestują na giełdzie. Ale to jest promil wszystkich osób co pracują.

Czy nie lepiej śpiąc 4 litery i zapieprzać jak najwięcej by do 40 lub 45 roku mieć parę milionów poinwestowane I już nigdy nie pracować? Moc wstawać o 10, moc podróżować, wolontariat, pomagać, pisać książki, oglądać filmy.? Wy naprawdę (tak jak moi koledzy z pracy) nie wyobrażacie sobie innego życia aniżeli bezsensowna praca za parę tysięcy, kredyt hipoteczny, dom z grillem pod miastem?

#pracbaza
#korposwiat
#emigracja
#pytanie
#gospodarka

Co to bullshit job? https://www.vox.com/2018/5/8/17308744/bullshit-jobs-book-david-graeber-occupy-wall-street-karl-marx

PS. Dla osób które chciałyby się porównać lub wypytać jak mi idzie. 30 lat, 1,2m zainwestowane, mieszkanie wynajęte, zero zobowiązań. Mój cel FIRE to 8m złotych. Emerytura w Polsce lub w podobnym kraju za 12 lat.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6063b968ccdad9000aaf5392
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 23
@AnonimoweMirkoWyznania jak chcesz przez 15 lat pracy odłożyć i poinwestować tyle żeby do końca życia mieć hajs to pozdro. Albo trzeba umrzeć mając 50 lat albo mieć mega farta do inwestycji typu bitcoin.
Podróżowanie, utrzymanie rodziny i leczenie na starość to bardzo duże koszty. Odłożona kasa rozejdzie się w parę lat.
Nie bez przyczyny zdecydowana większość osób wybiera mieszany tryb życia czyli praca przez wiele lat i w międzyczasie korzystanie z życia.
Czy nie lepiej śpiąc 4 litery i zapieprzać jak najwięcej by do 40 lub 45 roku mieć parę milionów poinwestowane I już nigdy nie pracować?


@AnonimoweMirkoWyznania: nie, z dwóch powodów:

- to jest marnowanie życia do 40-45 roku, twoje najlepsze lata
- jakbym miał przestać pracować to bym chyba #!$%@? dostał. Ja wiem, hobby, podróże, dodatkowe prace, ale nie ma mowy o siedzeniu na dupie po czterdziestce.

No i trzeci powód,
@AnonimoweMirkoWyznania:

starszy mirek

75-95

#!$%@? się

Ja już przywykłem do tego, że milionerem nie będę. Czasami jest lepiej zatrzymać się, rozwijać pasje, umiejętności. Zastosować je w praktyce. A nie cały czas się uganiać za pieniądzem.
Pieniądze to rzecz nabyta, mieszkanie to rzecz nabyta. Raz je masz i jesteś królem. Plujesz na innych.
Innego dnia nie masz nic i wszyscy plują na Ciebie.
Ja lubię swoją pracę i obecnie nie jestem w
Czy nie lepiej śpiąc 4 litery i zapieprzać jak najwięcej by do 40 lub 45 roku mieć parę milionów poinwestowane I już nigdy nie pracować?


@AnonimoweMirkoWyznania: Yyy nie. Mam kilku znajomych z milionami na koncie - nie dorobili się spinając i inwestując, po prostu złapali odpowiednie kontakty ;).

Można coś takiego osiągnąć, ale jest tutaj pewna losowość i samą pracą miliona nie zarobisz
I teraz Pytanie do starszych Mirków z roczników 75-95. Czy naprawdę chcecie pracować aż do emerytury?


@AnonimoweMirkoWyznania: zamierzam pracować tak długo jak będzie to możliwe. Raz, że bardzo lubię swoją prace, dwa, że jak skończę tutaj to mam w głowie pare własnych projektów z których przynajmniej jeden chciałbym wykonać, trzy, czy ja wiem czy 9m to jest idealne zabezpieczenie? Jest to oczywiście bardzo dużo, praktycznie w każdym kraju, ale ja i
@AnonimoweMirkoWyznania: ja raczej celuję w 50 lat, bo to bardziej realne. Spłacę mieszkania, wynajmę i biorę kredyt na dom na południu Europy. Tylko ja jakoś specjalnie nie #!$%@?. Powoli do przodu, korzystam z życia i nie obieram tego jako nadrzędny cel w życiu. Jak będzie możliwość to rzucam wyścig szczurów w #!$%@?
@AnonimoweMirkoWyznania: niby nie do mnie, ale to jest doskonały cel w życiu. Ja w IT zrobiłem pierwszy krok po 30., pracuję 4 dni w tygodniu. Randomowy komentarz w internecie zasadził w mojej głowie pomysł pracy przez pół roku (zimowe pół oczywiście). Twój z kolei - żeby się spiąć i jeśli pracować po 40, to wyłącznie hobbystycznie, ale najlepiej to w ogóle.

@Co_to_bedzie: @Jarzyna_pinky: @Krzysu: @diogene: naprawdę to
@sasik520: sama perspektywa wolnego czasu jest super. Ja tylko mówię, że połączenie tych wszystkich informacji od opa mi osobiście nie dało by spokoju ducha. Coś jak z tym uczuciem, że zamiast zrobić coś co komuś obiecałem, to zamiast zrobić to rano to przekładam bo mi się nie chce a i tak profit z tego żaden bo i tak o tym myślę, że trzeba zrobić. Tutaj widzę dla mnie to samo tylko
OP: Dziekuje wszystkim za odpowiedz. Mala dygresja zanim zaczne odpowiadac. Znajomi z pracy ktorym to powiedzialem nie wyobrazaja sobie nie pracowac do 65 nie dlatego ze tak kochaja prace ale przez to ze nie oszczedzaja i maja tyle zobowiazan ze jeden miesiac przestoju i maja przypomnienie o platnosci a pozniej komornika.

@adinn: Twoj wpis jest najbardziej plusowany ze wszystkich wiec sprobuje sie do niego odniesc na samym poczatku. Moje pytanie
@AnonimoweMirkoWyznania: Menedżer z mojej poprzedniej firmy (francuz) założył razem ze wspólnikami start-up który odniósł całkiem niezły sukces, potem rozwiódł się z żoną sprzedał firmę i przez 2 lata żył we Włoszech nie pracując, spotykając się z kobietami i pijąc wino. Znudziło mu się, przyjechał do Polski (Tak, wybrał Polskę) i zatrudnił się w korpo. Jak się go pytałem za ile sprzedał firmę to enigmatycznie powiedział że do końca życia mógłby nie
@AnonimoweMirkoWyznania: Większość ludzi nie potrafi sobie zorganizować życia bez pracy bo nie posiadają zainteresowań. Większość z nich na tej swojej emeryturze w wieku 70 lat czuje się już odrzucona przez społeczeństwo i kręci się po tym mieście wybierając salceson godzinę czasu blokując kolejkę.