Wpis z mikrobloga

a darmocha i robota u pana pańszczyźnianego to już zapomniał o nich op napisać


@Pesa_elf: I to nie malo, bo moglo przypadac np 7 tygodni miesiecznie pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) ktos moze zapytac jak, ano prosto, wystarczy narobic dzieci i 2 wyslac do pana pracowac ( )
Nie wiem co i ktory okres rozumiesz przez feudalizm, ale w dawnje Polsce kmieć nie mógł opuścić wsi. Za zbiegostwo karano go np. piętnowaniem a czasem nawet i śmiercią. Przykłady móglbym mnożyć, ale mam wrażenie, żw Ty w ogóle na ten temat nie czytałeś, bo piszesz zupełne horrendum.


@Halbr: nieprawda. Chłop nie mógł opuścić wsi z dnia na dzień, musiał zostawić gospodarstwo w odpowiednim stanie, nie mógł też opuścić wsi w
@Pesa_elf: takie że np jak był nieurodzaj to pan stawał na głowie żeby chłopi mu nie poumierali z głodu. Bo kto by mu później tą ziemie uprawiał? Dodatkowo na takie sytuacje kościół pobierał dziesięcinę, żeby w okresach nieurodzaju karmić ludzi ZA DARMO.
@Pesa_elf: Kolego - darmoa robota u pana byla w wymiarze na cale gospodarstwo - czyli nawet 13 dni panszczyzny rozbite na np 4 osoby dorosle w domu ( a ludzie wtedy nie uciekali z domu w wieku 18 lat a czesto na dlugie lata byli z rodzina ) to sa marne 3 i 1/4 dnia na osobe - czyli mniej niz mamy obecnie podatkow do kupy wszystkich ( vatow zusow itp
nieprawda. Chłop nie mógł opuścić wsi z dnia na dzień, musiał zostawić gospodarstwo w odpowiednim stanie, nie mógł też opuścić wsi w okresie zwolnienia z podatków. Zbiegostwo polegało nie na opuszczeniu gospodarstwa, tylko na opuszczeniu go bez wypełnienia tych obowiązków.


@bh933901: Prawo wychodu było stopniowo ograniczane już w średniowieczu. Finalnie chłop nie mógł opuszczać wsi, co się nazywa przywiązaniem chłopa do ziemi. A pojęcie zbiegostwa wyewoluowało wraz z tymi zmianami.

czyli
@kzw: To już patologie z Polski szlacheckiej. Wcześniej przez kilka wieków chłopi mieli naprawdę duże prawa a pańszczyzny albo nie było wcale albo byka symboliczna
Albo ta że jak pan szlachcic pokłócił się z drugim sąsiadem szlachcicem to mogłeś liczyć na okazjonalny #!$%@? od tego drugiego


@kzw: Przecież to nadal wygląda dokładnie tak samo. Panowie się pokłócą a ty dostaniesz #!$%@? w okopie.

albo ta wolność do kupowania produktów tylko w miejscach wskazanych przez pana po zawyżonych cenach to też było zajebiste,


@kzw: A i to dzisiaj funkcjonuje.
Prawo wychodu było stopniowo ograniczane już w średniowieczu. Finalnie chłop nie mógł opuszczać wsi. A pojęcie zbiegostwa wyewoluowało wraz z tymi zmianami.


@Halbr: z tym że prawo wychodu działało w dwie strony. Jeśli ograniczano liczbę chłopów, którzy mogą w rok opuścić wieś, to także stanowiło to ograniczenie dla pana, który chciałby się zbyt wielu chłopów pozbyć.
z tym że prawo wychodu działało w dwie strony. Jeśli ograniczano liczbę chłopów, którzy mogą w rok opuścić wieś, to także stanowiło to ograniczenie dla pana, który chciałby się zbyt wielu chłopów pozbyć.


@bh933901: Nie no, litości. I co z tego? Przecież za jego ograniczaniem lobbowali możni, bo im to było na rękę w 99,9 proc. przypadków. Gdyby było mieczem obosiecznym, to by się tak nie zmieniało.

Przecież to nadal wygląda
z tym że prawo wychodu działało w dwie strony. Jeśli ograniczano liczbę chłopów, którzy mogą w rok opuścić wieś, to także stanowiło to ograniczenie dla pana, który chciałby się zbyt wielu chłopów pozbyć.


@bh933901: Pierwsze co robili panowie tak świeccy jak duchowni to starali się by wszyscy na danej ziemi przyjęli minimalny wymiar pańszczyzny. Tak, żeby nawet bycie zbiegiem nic nie dawało. Po drugie rąk do pracy raczej brakowało niż był