Wpis z mikrobloga

@Steczny:
#!$%@?ąc od polityki Glapy to dziwi mnie ta dychotomia postrzegania waluty - to nie jest tak, że słaba waluta - > źle, silna - > dobrze. Przykładowo, dla polskich firm eksportujących za granicę cieszy słabość złotego, bo są bardziej konkurencyjni, za to import, szczególnie opłacany w € w naszej obecnej sytuacji, sporo drożeje.

Słabością słabej waluty jest też zadłużenie, które puchnie, ale o to można już zapytać ludzi biorących kredyty