Wpis z mikrobloga

@zweipack: Na carni możesz używać przypraw i innych dodatków. Ważne żebyś energię otrzymywał niemal wyłącznie z produktów odzwierzęcych. To nie religia.

To że jakiś produkt przeleciał przez układ pokarmowy jakiegoś zwierza nie czyni go produktem odzwierzęcym. Równie dobrze mógłbyś wtedy zjeść jabłko nagryzione przez robaka.
  • Odpowiedz
Równie dobrze mógłbyś wtedy zjeść jabłko nagryzione przez robaka.


@Mirkosoft: nie rozumiem analogii, ale moge uzyc innej - czy jak zjesz robaka, ktory w ukladzie trawiennym ma jablko, to jest carni czy nie?
  • Odpowiedz
@zweipack: Też uważam, że to nie jest religia jak weganizm i każdy może se dodawać co chce.
Natomiast ( ͡° ͜ʖ ͡°) carnivore z angielskiego to mięsożerny, więc dla mnie carnivore to jedzenie zwierząt a nie produktów, które wytwarzają. Np. według mnie, określanie miodu jako "carnivore" jest jakimś nieporozumieniem. W tym wypadku zjedzenie pszczoły to carnivore ;)
No ale tak jak zaznaczyłem, co kto lubi.
  • Odpowiedz