Wpis z mikrobloga

@Tygrysia_Lilia: Chwilę później wracam do poziomu ulicy i widzę tych smutnych ludzi, księżycowe kratery w drogach, oszczane i pomazane mury. Za kilka miesięcy zjadą się wulgarne polaky aby żreć mrożone ryby prosto z kótra, łazić i smrodzić na głównym mieście, wieśniacki z okolicy w rozklekotanych beemkach i przypominam sobie, że jestem w Gdańsku ( ͡° ͜ʖ ͡°)-