Wpis z mikrobloga

Czasem wieczorkiem lekkie ssanko się pojawia. Jak chcę ciągnąć OMAD to w czymś przeszkadza, czy naturalne?
Powinienem jednak zjeść jak czuję głód, czy spokojnie przeczekać?

Żeby to mi też dodatkowo i zbędnie nie spowolniło przemiany materii, albo nie zaczęło czerpać energii z mięśni - nie mam za dużo aby się ich pozbywać ;P

#if #intermittentfasting #omad #keto #dieta
źródło: comment_16164906125RyLMultj9FhVTBiKdlw1I.jpg
  • 6
@anonim1133: lekkie ssanie nie jest złe. Szczególnie jeżeli zwykle jadłeś o tej porze, jeżeli chcesz to zmienić to organizm musi mieć czas żeby się przyzwyczaić. Krótka głodówka nie spowalnia metabolizmu. Długotrwały deficyt kaloryczny to robi.
Długotrwały deficyt kaloryczny to robi.


@Mirkosoft: Jem raczej dużo i tłusto, ale nie mierzę tego - stresowało mnie takie liczenie kalorii xD.
W sumie mam wątpliwości czy zawsze pochłaniam 2000kcal na posiłek, pewnie ciężko. Ale nie chodzę głodny, czasem wieczorem lekkie ssanko, bez umierania. Teraz rano znów głodu nie czuję w sumie jeszcze, zaraz pójdę coś szykować pewnie mimo wszystko.
@anonim1133: Jeśłi chcesz koniecznie OMAD to może jak masz wieczorne ssanie wrzuć sobie kuloodporną i stopniowo zmniejszaj ilośc tłuszczu aż dojdziesz do czystej kawy/herbaty. Stopniowe zmiany organizm na pewno łatwiej przyjmie. Oczywiście jeśłi tylko omad jest dla Ciebie i masz zniego kożyści.
Jeśłi chcesz koniecznie OMAD


@luk04330: Ja wiem czy chcę koniecznie. Trochę tak wychodzi po prostu. Do tego to super wygodne, raz się nafutruję i tyle. Nie trzeba wymyślać co jeść, gotować, sprzątać, czasu poświęcać. Do tego automatycznie wychodzi IF - a to dobre w sumie jest. Z napojów to woda i jak pamiętam rozmrozić i podgrzać to rosołek wjeżdża.

Takie korzyści widzę.