Wpis z mikrobloga

Mój pierwszy dzień w Holandii
Podróż z Rzeszowa do Hagi trwała dosłownie 26 godzin. W jej trakcie zatrzymała nas policja ze służbą celną. Przeszukano nam wszystkie bagaże i zrobiono w nich syf. Niemiecka Policja nie pozwoliła nam też wyjść z busa. Po przeszukaniu naszych dóbr policja zaczęła otwierać paczki które przewoził nasz kierowca, okazało się że w jednej znajdywało się 6 butelek wódki bez akcyzy. Spisanie go i sprawdzenie wszystkich leków które przewozimy zajęło im 3 godziny. Dzisiaj po godzinie 10 (gdzie sam wyjazd mieliśmy wczoraj o 8) dojechaliśmy do firmy w Hadze. Właśnie weszliśmy na zarzygany pokój ze śmierdzącymi od moczu materacami.
#holandia #emigrujzwykopem #emigracja
Radewiat - Mój pierwszy dzień w Holandii
Podróż z Rzeszowa do Hagi trwała dosłownie 2...

źródło: comment_1616411162xQdDitLo3A68yVueTCdapn.jpg

Pobierz
  • 302
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@max500 @moon2137: byłem w podobnej sytuacji co OP i w wakacje (2-3 miesiące) przez 3 lata jeździłem do Holandii sobie dorobić. Tak jak OP byłem po technikum informatycznym, a tam pracę miałem na produkcji i na lajcie zarabiałem 6,5k pln na miesiąc po odjęciu mieszkania i żarcia, więc nie wiem co wy gadacie za bzdury bo jeżeli dobrze trafił, a widać, że zrobił rozeznanie to tyle będzie miał. Według mnie to
@Radewiat: jeśli przyjechałeś na 3 miesiące to jakoś wytrzymasz, sam tak kilka lat temu zrobiłem i nawet nie wiem koedy zleciało mi te 60 dni a zaraz po wakacjach mogłem pochwalić sie nowym autem. Powodzenia, bedzie dobrze
@Radewiat: biedny ( ͡° ʖ̯ ͡°)
emigracja jest overrated, chyba że jedziesz pracować do eleganckiego korpo za biurkiem
trzymaj się tam, dorabiaj i wracaj pracować na zoomie albo ucz się języka i tam awansuj