Wpis z mikrobloga

tego to nawet ja sie nie spodziewałem xD, pisząc ten wpis jest po 9. Trzy godziny temu poszedłem do pracy i jestem już w domu, dlaczego? już wyjaśniam.

tl;dr
chyba mnie w------i z roboty

Kilkanaście minut przed siódmą(do pracy miałem na szóstą, ale się spóźniłem, później wyjaśnie dlaczego)przyszedłem do pracy. Poinformowałem wcześniej kierownika telefonicznie, że dziś się spóźnię. W pracy okazało się, że stanowisko, które obejmuje jest już obsadzone przez kogoś innego, podszedłem, mówię hej już jestem, jednak osoba zastępująca mnie nie miała zamiaru stamtąd odejść informując mnie, że ona tam dziś pracuje. Myślę sobie hm - no spoko, ide do kierownika wyjaśnić sprawę. Wchodzę do biura i mówię: Dzień dobry, informowałem pana, że się spóźnię, jednak już jestem. Zauważyłem jednak, że moje sta... Tak, tak zaczekaj chwilę przed biurem proszę, zaraz ci wyjaśnię. xD ja już coraz bardziej zdezorientowany, myślę sobie - no spoko czekam. Przeglądam sobie na telefonie wykop i nagle pojawia się on, prezes.

Generalnie pracuje tu ponad rok a gościa widziałem może dwa razy i to tylko dlatego, że miejsce, w którym pracuje jest główną siedzibą firmy. Poprosił mnie do swojego gabinetu, ja już tysiąc myśli, że jednak coś się o------o przez tą kanapkę, układam formułkę, wyjaśnienie, aż tu pan prezes każe mi usiąść. Wyjmuje dwie szklanki takie wiecie, jak na filmach o gangsterach i podchodzi do barku. Kątem oka zauważam, że sięga po amerykańską Tenn bait już mnie przerasta o niczym innym rano nie myśle, jak o tym, że na informacje o mojej kanapce czeka ponad 3k osób, ale to nie tak miało wyglądać. Moja kanapka(ta pierwsza)serio została ukradziona, a kiedy napisałem wpis nie sądziłem, że kogokolwiek to zainteresuje. W miarę rozwoju akcji zaczęło to być całkiem zabawne, że tyle osób zainteresuje jakaś kanapka, przez chwilę byłem sławny - ludzie pisali do mnie z chęcią przesłania mi jakichś mega mocnych ekstraktów czy innych sproszkowanych papryk, dzięki @Rembrant @kaydan - mam nadzieje, że nie przygotowaliście jeszcze paczek xD


i tak to właśnie było, aha miałem jeszcze powiedzieć czemu spóźniłem się do pracy. Otóż wczorajsza kanapka, ta co wisi w gorących nadal, zrobiłem ją po to żeby miec ładne zdjęcie, ale głupio mi było wyrzucić dobrą kanapkę więc.. zjadłem ją xD Tak, pół wczorajszego dnia miałem niezłe rewolucje i chwyciło mnie też dziś przed wyjściem do pracy. Ot, koniec historii
P.S. konta nie usunę( ͡° ͜ʖ ͡°)

#kanapkowyzlodziej
adoksz - tego to nawet ja sie nie spodziewałem xD, pisząc ten wpis jest po 9. Trzy go...

źródło: comment_1616229808nGafNQTAuKfLddxL5QCfrY.jpg

Pobierz
  • 176
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

No w każdym razie większość rzeczy, które pisałem przez ostatnie dni miało tyle wspólnego z prawdą


@adoksz: Nie myślałeś może o psychologu lub czymś podobnym? To dość częste tutaj ogólnie. Wymyślanie nieprawdziwych życiowych historii, trącanie czasu na ciągnięcie tych wątków tylko po to, żeby internetowe randomy zwróciły na ciebie uwagę. Potem, że hehe... zarzutka. Napisałem, że ktoś mi kradnie kanapki, a to nieprawda i daliście się nabrać xD
  • Odpowiedz
  • 2
@adoksz gościu, jakbyś pociągnął to jeszcze nieco ponad tydzień i napisał to co teraz PIERWSZEGO KWIETNIA to Mirkom by poprzepalało styki ( _)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@adoksz: Przyznaj że sie sprawa rypła i prezes postawił Ci ultimatum:
"ALBO NAPISZESZ NA TYM WYPOKU ŻE TO NIEPRAWDA I WSZYSTKO ZMYŚLIŁEŚ ALBO SPRAWA TRAFIA NA POLICJE ZA POMÓWIENIE"
Pewnie Ci faja zmiękła co?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@adoksz wpis moze i lekko zabawny ale pokazuje tylko, ze w zyciu nie masz nic wartosciowego do roboty, wiec pewnie za chwile pojawia sie kolejne glupkowate historie. Konto se zostaw i tak lecisz na #czarnolisto.
  • Odpowiedz