Wpis z mikrobloga

No może, ale pracodawca potrzebuje pracowników, a co jeśli ich brakuje?


@TheSilentEnigma: To sprowadza ich z Ukrainy.

Singapur - brak płacy minimalnej. Tak wiem, dla Ciebie to zapewne jedynie "wyjątek potwierdzający regułę" xD. W wielu miejscach na świecie płaca minimalna jest skrajnie niska, lub nikt jej nie przestrzega a płace rosną.


@TheSilentEnigma: To źle wiesz. Jak pisałem, nie tylko płaca minimalna pełni tę funkcję, są jeszcze związki zawodowe, czy chociażby
To sprowadza ich z Ukrainy.


@M_xxx: A co to są jacyś gorsi ludzie którzy po wsze czasy mają zarabiać grosze? Powiedz to wprost, bo do tego się właśnie odniosłem w reszcie wpisu którego nie chciało Ci się czytać.
Zmniejszanie konkurencji między pracownikami poprzez odcinanie ich arbitralnie obranej części od rynku pracy to jest jeszcze wyższy poziom niesprawiedliwości społecznej niż najdzikszy kapitalizm.
A co to są jacyś gorsi ludzie którzy po wsze czasy mają zarabiać grosze?


@TheSilentEnigma: Nie. Jestem lewicowcem i jestem przeciwko kapitalizmowi, nacjonalizmowi, i wszystkiemu co nierównościowe (prawackie).

A w ogóle idź pisać wolnorynkokretynizmy na swoje tagi a tego nie zaśmiecaj. Nie chcemy tego tutaj czytać. Zasraliście już tym cały internet.
@M_xxx:

nacjonalizmowi

Jak Twój sprzeciw wobec sprowadzani pracowników z Ukrainy ma się do nacjonalizmu? Co za hipokryzja xD.

A po drugie - nie będzie mi jakiś narodowy socjalista mówił gdzie i co mogę pisać, tak że jak chcesz sb siedzieć we własnej bańce w której zgrywasz sprawiedliwego to idź gdzie indziej.
@M_xxx: xD
Oskarżam Cię o bycie zamkniętym w swojej bańce szurem który a priori odrzuca wszystkie kontrargumenty bo tak jest wygodniej, no i pozwala zwalać winę za swoje nieudacznictwo na innych.
Siedź sobie w niej dalej, tylko, żeby kiedyś ktoś Ciebie nie nazwał "Ukraińcem zaniżającym płace na rynku"
Jeśli ktoś myśli jak "narodowy socjalista" to jest "narodowym socjalistom", a to za kogo się uważasz nie ma znaczenia.
Oskarżam Cię o bycie zamkniętym w swojej bańce szurem


@TheSilentEnigma: Jestem ateistą w kraju katolickim i antykapitalistą w kraju kapitalistycznym, gdzie z resztą propaganda kapitalistyczna zaraz mi wyskoczy z lodówki. Jest nawet tam gdzie powinna być antykapitalistyczna.
Nie ma możliwości żebym "był zamknięty w swojej bańce" nawet gdybym bardzo pragnął.

który a priori odrzuca wszystkie kontrargumenty bo tak jest wygodniej,


@TheSilentEnigma: Na wiele odpowiedziałem, więcej mi się nie chce, bo
@M_xxx:

A w ogóle idź pisać wolnorynkokretynizmy na swoje tagi a tego nie zaśmiecaj. Nie chcemy tego tutaj czytać.

Nie ma możliwości żebym "był zamknięty w swojej bańce" nawet gdybym bardzo pragnął.


xD

Wszystkie wasze "argumenty" są bardzo łatwe do zaorania. Nawet nie trzeba przy nich specjalnie główkować. Starczy doświadczenie na rynku pracy.


Podałem argument na temat nierówności oraz płac. Nawet go nie przeczytałeś, a mówisz, że jest łatwy do zaorania
@M_xxx: A po drugie to daruj sobie odwołania do krowina, bo ja nigdy nie byłe korwinistą, tym bardziej prawakiem (tfu), z religią też mi nie po drodze.
Nie traktuj swojego osobistego dowodu anegdotycznego jako wykładni ekonomii, bo to nie ma nic wspólnego.
@Yacoshe: Przewagą zachodu jest to, że oni już mają kapitał i nakłady inwestycyjne włożone w pracę. Wyszczególniłbym cztery drogi, którymi można szybko dogonić zachód. Są one komplementarne, a nie wykluczające się:

- droga amerykańska: musimy budować polski kapitał, czyli pozwolić się bogacić, nie redystrybuować zysków, bo to są pieniądze przeznaczane na konsumpcję. Trzeba znieść podatki dochodowe, a budżet państwa finansować z podatków nałożonych na konsumpcję (akcyzę i VAT). To jest pierwszy
@szybki_lolo: nawiązując do Twoich postów w tym temacie, nie ujmując Twoim kompetencjom zawodowym, i zaznaczając że w dużej mierze zgadzam się z Twoim stanowiskiem, to jednak jeśli o budowlankę/wykończenia uważam że jest to naprawdę świetna branża dla zdolnych w tym kierunku ludzi. Ostatnio jeden fachowiec wykańczał mi dom od stanu deweloperskiego. (Położenie gładzi, płytek w całym domu, montaż osprzętu w łazience, hydraulika, malowanie i ogólnie szeroko pojęte wykończenie -nie znam do
@pkb92: Niewykluczone, że jest sporo racji w tym, że te zarobki są niedoszacowane. Nie odnoszę się do każdego takiego stwierdzenia pod tematem bo to pomija meritum, którym nie jest to, czy da się zarabiać X pieniędzy w Polsce, tylko czy system jest wydolny – moim zdaniem nie jest i ludzie w małych miejscowościach tkwią w pułapkach, w których tkwić nie powinni.

Ta rozmowa zaczęła się od stwierdzenia, że jak ktoś zarabia
@szybki_lolo: jasne, zgadzam się. Widocznie za bardzo pobieżnie przeskoczyłem przez posty w temacie i chyba wymieszały mi się z czyimiś postami i faktycznie pominąłem główny sens wypowiedzi - oczywiście, że nie można oceniać ludzi po zarobkach, bo żadna uczciwa praca nie hańbi i zasługuje na szacunek. Pozdro i miłego wieczoru.
@aIkohoIik: wszystko zależy od tego jak zarządza się kapitałem i jakie ma się ambicje oraz ile pracy się włoży zakładając że nie startuje się zupełnie od zera i ma się swobodę wyboru. Ja pracując na początku w gównopracy za 2200zł byłem w stanie w kilka lat zaoszczędzić 10k na samochód a ona coś bredzi o jednej pensji od bezdomności bo nie ogarnia efektu latte. Ale po co ja to piszę, temat
pracownicy na minimalnej generują dwa razy tyle co zarobią, w firmie jest 200 takich pracowników i mamy setki tysięcy ukradzione ludziom przez Pana Szefa, nawet jak odejmiemy wydatki na firmę.


@aIkohoIik: co za roszczeniowe podejście, UKRADZIONE xD Załóż kiedyś firmę to pogadamy, bo nie masz pojęcia z czym to się wiąże. Musisz mieć pomysł, odwagę żeby wprowadzić go w życie, zaryzykować i wyłożyć wszystkie oszczędności lub wziąć kredyt, obawiać się spowolnienia
@aIkohoIik:

Babka ma jednak trochę racji - mając kiepską pracę w kapitalizmie nigdy nie zdobędziesz kapitału.

Do tego trzeba jeszcze oszczędzać i inwestować (z akceptacją ryzyka - możesz stracić swoje oszcżędnośći na złej inwestycji).

A najlepiej najpierw osiągnąć dobre wykształcenie w STEM, zarabiać dużo (np. w zawodach z dużym wynagrodzeniem - np. inżynieria), a potem założyć swoją własną firmę (mając już know-how z poprzedniej pracy).

+

System który do niedawna był
@tallman: Ale żeś dał wpisa jak nie wiem... Kapitalizm to system który polega na maksymalizacji zysku wypracowany przez prywatny kapital. Nie zwazasz na pracownikow, swrodowsiko etyke pracy i inne rzeczy ktore ludzie tlumnie nazywaja komunizmem i socjalizmem xd.
Dokształć się, a nie powtarzaj bzdury jakich mało. Swoją drogą widać że Julka ale ma rację, zazwyczaj pracownik wypracowuje dla firmy 35-50k a wyplata idzie na niego 4500-6000...
Słowo „kapitalizm” pochodzi od „kapitału”, którego źródłosłowem jest łacińskie słowo capitale, utworzone od caput, czyli głowa. Pierwotnie określenie to odnosiło się do ruchomej własności.
@MGfilms ale ja prowadxee firmę i wiem jakie są realia ( ͡º ͜ʖ͡º)
Ale znam się również na statystyce i wiem że jest różnica między mała firma a średnia i duża. Tam takie dysproporcje występują